Tottenham zdobywcą Pucharu Ligi Europy. Klątwa przełamana, Manchester United na kolanach [WIDEO]
2025-05-21 22:58:13; Aktualizacja: 4 godziny temu![Tottenham zdobywcą Pucharu Ligi Europy. Klątwa przełamana, Manchester United na kolanach [WIDEO]](img/photos/101567/1500xauto/brennan-johnson.jpg)
W 54. finale drugorzędnych klubowych rozgrywek europejskich Tottenham Hotspur pokonał Manchester United 1-0. Zwycięskiego gola dla londyńczyków strzelił Brennan Johnson.
To było wyjątkowe starcie nie tylko dlatego, że naprzeciw siebie stanęły ekipy z tego samego kraju. Bardziej w oczy rzucał się fakt, że nigdy wcześniej w historii nie zdarzyło się, aby o trofeum walczyły zespoły znajdujące się na skraju spadku: 17. z 16. miejscem w Premier League.
Tak wygląda sytuacja na kolejkę przed zakończeniem krajowych zmagań. W międzyczasie nastąpił istotny przerywnik. Triumf w Lidze Europy to jednocześnie gwarant uczestniczenia w Lidze Mistrzów na następny sezon.
Obu ekipom zależało na końcowym sukcesie. Na San Mamés w Bilbao podczas pierwszej odsłony kibice zobaczyli znacznie więcej rwanej gry, błędów po jednej i po drugiej stronie pod własnymi polami karnymi, aniżeli składnych akcji.Popularne
Znakomita interwencja Onany 👌
— Polsat Sport (@polsatsport) May 21, 2025
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go#UELfinal pic.twitter.com/RAJSgLkiB0
Dużo fauli, w szczególności popełnianych przez „Koguty”, ale to jednak one zdołały przełamać wynik i utrzymać go do końca.
Kulminacyjny moment nastąpił w 42. minucie. Pape Matar Sarr dośrodkował z lewego sektora, Johnson dotarł do bliższego słupka, po czym zamachnął się nogą w kierunku piłki. Nie trafił w nią czysto, lecz w wolnym tempie powędrowała ona do siatki także dzięki zasłudze Luke'a Shawa. André Onana już nie zdążył skutecznie zareagować.
1️⃣:0️⃣
— Polsat Sport (@polsatsport) May 21, 2025
Tottenham bliżej upragnionego trofeum 🏆
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go #UELfinal pic.twitter.com/GAANaygxUC
Początkowo powstało zamieszanie, komu zapisać to trafienie. UEFA uznała, że na listę strzelców wpisał się reprezentant Walii, unieważniając samobójcze trafienie Anglika.
Ta jedna, dosyć przypadkowa bramka przesądziła o losach rywalizacji, choć United tworzyło swoje okazje. Często bardzo niepewnie przy interwencjach zachowywał się Guglielmo Vicario, ale ostatecznie żadne z jego zawahań nie okazało się kosztowne.
Raz piłkę z linii bramkowej heroicznie wybił Mikey van de Ven, powstrzymując Rasmusa Højlunda od celebrowania wyrównującego gola.
KOSMICZNA INTERWENCJA 🤯
— Polsat Sport (@polsatsport) May 21, 2025
Micky van de Ven uchronił Tottenham od utraty gola w SPEKTAKULARNY sposób 💥
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go #UELfinal pic.twitter.com/wFE59AHfJs
Tottenham pokonał United po raz czwarty w tym sezonie. Dokładnie taka sama liczba symbolizuje koniec czarnej serii przegranych finałów. Od zdobycia Pucharu Ligi Angielskiej w 2008 roku zespół później w tych samych rozgrywkach ulegał Manchesterowi United (2008/2009), Chelsea (2014/2015) oraz Manchesterowi City (2020/2021). Dodatkowo był o krok od Pucharu Europy (2018/2019), ale na drodze stanął Liverpool.
Ekipa z Old Trafford – o ironio – poniosła pierwszą porażkę w zakończonej edycji LE. Ostatecznie kończy zmagania na wszystkich frontach bez żadnej zdobyczy.
„Koguty” uzupełniają grono sześciu przedstawicieli z Anglii w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Miejsce zagwarantowały już sobie Liverpool, Arsenal, a pozostałe sloty powalczą Manchester City, Newcastle United, Chelsea, Aston Villa oraz Nottingham Forest. Rozstrzygnięcia już w najbliższy weekend.