Tottenham żegna Harry'ego Kane'a. „Przez długi czas staraliśmy się go przekonać, ale on miał jasny cel” [WIDEO]

Harry Kane oficjalnie został nowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Po prawie 20 latach zakończyła się zatem jego przygoda z Tottenhamem.

Więcej zwrotów akcji w sadze Harry'ego Kane'a już nie będzie. Trzykrotny król strzelców Premier League oficjalnie dołączył do Bayernu Monachium za rekordową kwotę.

Tottenham na sprzedaży swojego najlepszego strzelca w historii zarobi początkowo 100 milionów euro. Cały pakiet uzupełni 20 milionów, które dotrą do północnego Londynu w postaci bonusów.

Władze „Kogutów”, na czele z Danielem Levym, bardzo długo zabiegał o przedłużenie kontraktu z 30-latkiem. Nadzieje na to topniały z każdym miesiącem. Pewna nadzieja w sercach kibiców zatliła się ponownie, gdy napastnik miał wahać się przed przeprowadzką do Monachium.

Kane spędził w Tottenhamie niemalże 20 lat, trafiając tu w 2004 roku po odrzuceniu przez Arsenal. Reszta to piękna historia, którą zdobi 280 bramek i 64 asysty. Niestety, na jej piękno nie złożyły się żadne trofea.

Ósma siła poprzedniej edycji Premier League pożegnała 30-latka sentymentalnym materiałem, podsumowującym jego całą drogę - od członka akademii do legendy.

From the Academy to our all-time record goalscorer 🤍 pic.twitter.com/gLgl4DK24r
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) August 12, 2023

Gwiazdę pożegnał również prezes klubu, Daniel Levy, który całkowicie zaangażował się w jej próby zatrzymania.

„Przez długi czas staraliśmy się zaangażować Harry'ego i jego przedstawicieli w kilka form przedłużenia kontraktu, zarówno krótko, jak i długoterminowych. Harry był jednak zdecydowany, że chce nowego wyzwania i nie podpisze nowego kontraktu tego lata.

Dlatego niechętnie zgodziliśmy się na jego transfer.

Widzieliśmy, jak produkt naszej Akademii stał się jednym z najlepszych graczy, którzy kiedykolwiek założyli koszulkę Spurs i stał się jednym z elitarnych napastników światowego futbolu. To była naprawdę niezwykła podróż. Osiągnięcia i rekordy Harry'ego mówią wszystko o tym zawodniku, a przez 19 lat spędzonych w klubie Harry był wzorowym profesjonalistą, na boisku i poza nim, a także inspiracją dla młodych graczy, którzy marzą o pójściu w jego ślady.

Chciałbym podziękować Harry'emu za wszystko, co dla nas zrobił, wszystkie wspomnienia, wszystkie rekordy - życzymy jemu i jego rodzinie wszystkiego najlepszego w przyszłości. To oczywiste, że zawsze jest mile widziany z powrotem. Jest bardzo kochanym i cenionym członkiem rodziny Spurs” - napisał angielski biznesmen.