W 19 ekstraklasowych występach 22-letni bramkarz przepuścił aż
36 goli. Bardzo słabo prezentowała się oczywiście cała drużyna
Górnika, ale i samemu Losce przytrafiło się kilka błędów. Mimo
to, jest on kandydatem do gry w Lechu. Taką informację przekazały
Sportslaski.pl oraz „Gazeta Wyborcza”.
Loska minął się
w Zabrzu z Adamem Nawałką, który obecnie prowadzi Lecha. Zarówno
były selekcjoner reprezentacji Polski, jak i trener bramkarzy
„Kolejorza”, Jarosław Tkocz (wcześniej też pracował w
Górniku), doskonale jednak zna golkipera.
Problemem w osiągnięciu
porozumienia może okazać się zapis w nowym kontrakcie
młodzieżowego reprezentanta Polski z Górnikiem, który łączy
obie strony do 30 czerwca 2021 roku. Jak podaje Sportslaski.pl
widnieje w nim klauzula umożliwiająca pozyskanie bramkarza dopiero
za około milionów euro.
Nawałka ma obecnie do dyspozycji w
Poznaniu Jasmina Buricia oraz Matúša Putnocký'ego. Umowy obu
golkiperów wygasają jednak już 30 czerwca 2019 roku.
Transfer Loski wewnątrz Ekstraklasy?!
fot. Transfery.info
Tomasz Loska z Górnika Zabrze nie ma za sobą zbyt dobrej pierwszej części sezonu, ale zdaniem rodzimych mediów i tak wzbudza on zainteresowanie Lecha Poznań.