Transfer Pawłowskiego nielegalny
2013-08-15 12:34:10; Aktualizacja: 11 lat temuKomisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN wydała wczoraj komunikat, zawiadamiający o tym, iż wypożyczenie Pawłowskiego przez Widzew do Malagi, jest transakcją nielegalną.
Gdy wydawało się, że sprawa Bartłomieja Pawłowskiego, jest już raczej przesądzona, a sam piłkarz, może skupić się tylko i wyłącznie na grze dla hiszpańskiej Malagi, doszło do kolejnego zwrotu akcji.
Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej, przyznała rację Krzysztofowi Malinowskiemu, Rzecznikowi Ochrony Prawa Związkowego Polskiego Związku Piłki Nożnej, który zaskarżył decyzję Komisji Licencyjnej, pozwalającej Widzewowi Łódź na wykupienie piłkarza, pomimo nałożonego na klub zakazu transferowego. W ten sposób, wypożyczenie reprezentanta kadry Polski U-21, przez łódzki klub do Malagi został anulowany.
Malaga ma nie lada problem. Bernd Schuster, trener andaluzyjskiego klubu, właśnie w Pawłowskim widział podstawowego zawodnika, nakręcającego ofensywę jego drużyny. Tymczasem PZPN wciąż nie wysłał certyfikatu 20-latka, przez co Polak nie może występować w oficjalnych spotkaniach, a już 17 sierpnia Malagę czeka pojedynek z Valencią. Obecnie włodarze klubu złożyli prośbę do FIFY o wydanie tymczasowego certyfikatu.
Przypomnijmy, że spór pomiędzy Jagiellonią Białystok a Widzewem Łódź rozbija się o to, kto jest właścicielem karty zawodniczej Pawłowskiego, a innymi słowy, kto ma zarobić na jego przejściu do Malagi. Widzew zimą, wypożyczył piłkarza z opcją pierwokupu, za kwotę 200 tys. złotych, zanim jednak zdecydował się na ten ruch, Komisja Licencyjna nałożyła na klub z Alei Piłsudskiego zakaz transferowy. W obliczu zainteresowania ze strony Malagi piłkarzem, Widzew chciał wykupić Pawłowskiego, na co zezwoliła ww. Komisja, gdyż umowa pomiędzy polskimi klubami była spisana jeszcze przed zakazem nałożonym na Widzew. Od tej decyzji odwołała się zarówno Jagiellonia, jak i Krzysztof Malinowski, a Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała im rację.
Co dalej wydarzy się w sprawie Pawłowskiego? Ostatnie słowo ma mieć Komisja Ligi Ekstraklasy SA, która 28 sierpnia, ma określić przynależność klubową piłkarza. Cokolwiek się wydarzy, ucierpi na tym najbardziej 20-latek, któremu może zostać zabrana możliwość występów w podstawowym składzie zespołu z La Ligi.