Polski napastnik z przytupem rozpoczął przygodę z Serie
A. W pierwszych siedmiu spotkaniach ligowych w koszulce Genoi
strzelił on dziewięć goli, do czego dorzucił cztery trafienia w
Pucharze Włoch. W ostatnich tygodniach Piątkowi, który w pewnym
momencie był łączony z największymi europejskimi klubami, nie
wiedzie się już tak dobrze, co nie znaczy, że te przestały go
obserwować.
Najbardziej zdeterminowane jest Napoli, które złożyło już Genoi ofertę za Polaka. Klub z Ligurii ją jednak
odrzucił.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami dziennikarzy z
Półwyspu Apenińskiego prezesi obu zespołów, Enrico Preziosi
(Genoa) oraz Aurelio De Laurentiis (Napoli), zawarli porozumienie,
zgodnie z którym klub Piątka poinformuje „Azzurrich”, gdy uzna,
że jest już w stanie przystać na odejście Polaka i będzie on
dostępny na rynku transferowym. Działacze mieli rozmawiać na ten
temat przy okazji ostatniego meczu między ich drużynami (Napoli
wygrało 2:1).
Chcąc realnie myśleć o transferze do
mocniejszego klubu, Piątek musi oczywiście wrócić do strzelania.
Tuż po reprezentacyjnej przerwie Genoę czeka spotkanie derbowe z
Sampdorią (25 listopada).
Transfer Piątka? Zawarto pakt w sprawie Polaka

Włoskie media podały nowe informacje dotyczące Krzysztofa Piątka.