Transferowe czerwiec i lipiec - podsumowanie

Wprawdzie czerwiec formalnie nie wlicza się do okna transferowego, ale kiedy sezon dobiega końca, a w kalendarzu nie ma żadnej wielkiej imprezy, Europejczycy zakupy zaczynają już wtedy. A że jutro początek sier(...)

Wprawdzie czerwiec formalnie nie wlicza się do okna transferowego, ale kiedy sezon dobiega końca, a w kalendarzu nie ma żadnej wielkiej imprezy, Europejczycy zakupy zaczynają już wtedy. A że jutro początek sierpnia, spójrzmy przekrojowo na to, co do tej pory wydarzyło się na rynku transferowym na Starym Kontynencie.

Czerwiec

W Dzień Dziecka na kolejną kadencję wybrany został Sepp Blatter - by żyło się lepiej, wszystkim. Napędzana petrodolarami Malaga sprzątnęła sprzed nosa Wiśle Kraków Ruuda van Nistelrooy'a, dorzucając do tego Jeremy'ego Toulalana, i wysłała jasny sygnał reszcie La Liga - z nami żartów nie będzie. Nieoczekiwanie umowę z Manchester United przedłużył Michael Owen, a Liverpool wyłożył fortunę, niespełna 20 milionów funtów, na Jordana Hendersona. Gdzie ci tani Anglicy? Nie ma, po prostu.

Gerrard Houllier zrezygnował z pracy w Aston Villi, ale raczej i tak zostałby wylany. Robotę na Villa Park chciał Mark Hughes, więc zwolnił się z Fulham, a tam zastąpił go Martin Jol. Ostatecznie walijski menadżer ostro się przeliczył, ale do tego jeszcze wrócimy. We Włoszech zaś sporo zmian zaszło w Rzymie. Z Lazio postanowił się rozstać Fernando Muslera, podpisał natomiast Miroslav Klose. Roma zatrudniła w roli szkoleniowca Luisa Enrique, a Vincenzo Montella, dotychczasowy trener stołecznej drużyny, wylądował w Catanii Calcio. Ofensywę transferową we Francji rozpoczęło Paris Saint-Germain, ściągając Kevina Gameiro.

United wydali przeszło 16 milionów funtów za Phila Jonesa, a Alex McLeish złożył szefom Birmingham City wymówienie, by niebawem związać się z Aston Villą. Tak więc Mark Hughes musiał zaznajomić się z bezrobociem. Ze słonecznej Italii zaczęły napływać pierwsze informacje o możliwym odejściu z Interu Leonardo, zaś z White Hart Lane - o Luce Modriciu i jego chęci zmiany klubu na większy. Malaga kupiła z HSV Hamburg Jorisa Mathijsena, Newcastle United Sylvaina Marveaux, którego chciał Liverpool, Grafite zaś wybrał się na piłkarską emeryturę do Al-Ahly Dubaj.

Tak minęliśmy połowę czerwca. Milan właśnie sfinalizował transfer zapowiadanego na nowego gwiazdora Seria A Stephana El Shaarawy'ego z Genui. Andre Villas-Boas skusił się na ofertę pracy w Chelsea, pieniędzmi Romana Abramowicza zapłacił FC Porto za rozwiązanie kontraktu i przeniósł się do Londynu, podążając ścieżką wytyczoną przez "The Special One". United formalnie dopięli transakcję świeżo ożenionego Ashley'a Younga, kilka dni później na Old Trafford przeniósł się David de Gea. Roma wykupiła z Milanu Marco Boriello, a Inter znalazł trenera - Leonardo, który został dyrektorem sportowym w PSG, zastąpił Gianpiero Gasperini. Dokonujący kolejnej przebudowy składu, już pod wodzą Antonio Conte, Juventus ściągnął z Lazio Stephana Lichsteinera. Real Madryt uzupełnił defensywę o Raphaela Varane z RC Lens.

Barcelonie udało się prolongować kontrakt z Thiago Alcantarą, o którego już zaczęły zabiegać najlepsze ekipy Europy. Asystentem AVB w Chelsea został Roberto Di Matteo, w ubiegłym sezonie zwolniony z funkcji menadżera beniaminka Premier League, West Bromwich Albion. Sunderland zapłacił 6 milionów funtów za 18-letniego Connora Wickhama (suma transferu może wzrosnąć do 12 milionów). I tak dojechaliśmy do końca czerwca. Lipiec zaczął się z wysokiego "C" - do Polski wpadł na testy nieco zakurzony Emmanuel Olisadebe...

Lipiec

Muslera oficjalnie przeprowadził się do tureckiego Galatasaray, Manchester City z kolei przeprowadził pierwszy transfer tego lata, podkupując Arsenalowi Gaela Clichy'ego. Real również zaskoczył, przelewając na konto Benfiki Lizbona aż 30 milionów euro za Fabio Coentrao, lewego defensora reprezentacji Portugalii. Inter pozyskał Ricky'ego Alvareza, rozgrywającego Velezu Sarsfield. Na kolejny transfer City nie trzeba było długo czekać - na Etihad Stadium trafił wszak Serb Stefan Savić. Liverpool zakontraktował rewelacyjnie spisującego się w minionym sezonie w barwach Blackpool Charliego Adama, rozpoczął też podchody do Stewarta Downinga, a w Tottenhamie grzmieli, że Modrić nie jest na sprzedaż.

Sunderland wziął z United duet obrońców - Wesa Browna i Johna O'Shea, Fulham Johna Arne Riise z Romy. Arsenal wszedł na rynek kupując z Lille Gervinho - Arsene Wenger zapowiedział zaś, że tego lata będzie wydawał jak nigdy. Gokhan Inler przeniósł się z Udinese do Napoli, na konferencji prasowej prezentując się w gustownej masce lwa. Do Neapolu zawitali chwilę później również Miguel Britos i Mario Santana. Lazio wyciągnęło z Panathinaikosu Djibrila Cisse. Bayern Monachium pomyślnie zakończył operację "Jerome Boateng", pozyskując reprezentanta Niemiec po długich negocjacjach z City. Inter kupił prawego obrońcę Jonathana, wobec tego znów rozgorzała dyskusja wokół Maicona, z którego Jose Mourinho chyba jeszcze nie zrezygnował.

W najlepsze trwały seriale transferowe z udziałem Wesley'a Sneijdera, Modricia, Javiera Pastore i Alexisa Sancheza. Ten ostatni już kilka razy był w Barcelonie, ale wciąż brakowało oficjalnego potwierdzenia transferu. Dalej kupował za to Liverpool - na Anfield trafił ostatecznie Downing, choć Aston Villa do końca nie chciała stracić czwartego reprezentanta Anglii w ciągu ledwie dwóch lat. Zmiennikiem Jose Reiny został Brazylijczyk Doni, ostatnio grzejący ławę w Romie za plecami Julio Sergio. "The Villans" podpisali 5-letni kontrakt z 35-letnim Shay'em Givenem, Tottenham kupili natomiast gwiazdę Mistrzostw Świata U-17, Souleymane Coulibaly'ego, napastnika reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. Benfika wypełniła lukę po Coentrao ściągając z Villarrealu Johana Capdevillę. Był 21 lipca - tego dnia Barcelona wreszcie ogłosiła, że Chilijczyk Sanchez za 26 milionów euro (dodatkowe 11 milionów zależy od występów piłkarza w stolicy Katalonii) zasilił drużynę Pepa Guardioli.

Okno transferowe w pełni. Juventus zrobił "świetny" interes, pozbywając się na razie na zasadzie wypożyczenia Felipe Melo, za którego dwa sezony wcześniej zapłacili Fiorentinie 25 milionów, oddając także kartę zawodniczą Marco Marchioniego. Bojan Krkić podążył za Luisem Enrique i kosztem 10 milionów euro przeniósł się do Romy. Rzymianie pozyskali jeszcze Gabriela Heinze z Olympique Marsylia. Inter zdołał przekonać do przedłużenia kontraktu Lucio, który parafował umowę do lata 2014 roku. Diego Capel zamienił FC Sewillę na Sporting Lizbona, Juve w miejsce Melo sprowadziło z Bayeru Leverkusen Arturo Vidala.

Do Chelsea z Barcelony przeszedł Oriol Romeu, PSG zaś dokonało potrójnego transferu, kupując niemal jednocześnie Jeremy'ego Meneza, Blaisego Matuidiego i Milana Bisevaca. Charles N'Zogbia opuścił Wigan i dołączył do Aston Villi. Malaga wcale nie miała zamiaru spuszczać z tonu, wydając na Santiego Cazorlę, bagatela, 20 milionów euro. W ostatnich dniach lipca obrodziło w hity - City pozyskało Sergio Aguero za 38 milionów funtów, a PSG, za 42 miliony euro, wspomnianego już Pastore. Na Parc de Princes Leonardo skaperował z Juve Mohammeda Sissoko. Niejako na deser, Sebastien Frey zmienił Fiorentinę na Genoę.

Na to, co do tej pory działo się na rynku transferowym, nie narzekamy. Przepływ gotówki jest naprawdę spory, wśród finalizowanych transakcji nie brakuje głośnych nazwisk. Jest jeszcze kilku graczy, którzy do końca sierpnia mogą wziąć udział w hitowych transferach, jak choćby Modrić czy Carlos Tevez. Na plus aktywność świeżo upieczonych krezusów - Malagi i PSG.Do rozpoczęcia rozgrywek w najlepszych ligach europejskich coraz bliżej, więc ruch powinien stopniowo maleć, niemniej jednak jest jeszcze dość sporo drużyn, które nie zamknęły swoich kadr i wciąż poszukują wzmocnień. Są wśród także wielkie firmy, jak wciąż szukający napastnika madrycki Real.

Mateusz Jaworski