Transfery, które mogliście przegapić w deadline...
2014-09-02 22:40:18; Aktualizacja: 10 lat temu
Deadline to bardzo specyficzny dzień. Wszystko dzieje się szybko, następuje wiele zwrotów akcji i niespójności fabuły. Dlatego postanowiliśmy przypomnieć transfery, nieco przeoczone, ale dalej warte uwagi.
1. OGRYWAMY MŁODYCH
Remanent Manchesteru United dotknął też dwóch młodych zawodników: Micheal Keane trafił do Burnley (http://www.transfery.info/69792,oficjalnie-keane-w-burnley), natomiast Nick Powell do Leicester (http://www.transfery.info/69793,oficjalnie-powell-w-leicester). Jakie może być lepsze miejsce na zdobycie niezbędnego doświadczenia niż w zespole beniaminka, prawdopodobnie do końca walczącego o ligowy byt? Szkoła życia.
2. "TRANSFER PRZY OKAZJI"
Jeżeli transfer przekracza kwotę 10 milionów funtów, dochodzi do niego ostatniego dnia okna w zasadzie "przy okazji", a przeprowadza go ligowy średniak, z góry wiadomo, że mowa o klubie angielskim. Sadio Mané chciał koniecznie odejść z Salzburga, a austriaccy działacze wychodzili z prostego założenia "z niewolnika nie ma pracownika". Nie spodziewali się chyba jednak, że tak dobrze na nim zarobią... Oferta "Świętych" okazała się nie do odrzucenia! Więcej o transferze: http://www.transfery.info/69786,oficjalnie-man-w-southampton
3. OJCIEC I PRZYSZYWANY SYN
Menadżer po raz czwarty przeprowadza transfer tego samego zawodnika. Chyba rekord? W każdym razie wygląda na to, że Harry Redknapp i Niko Kranjčar to para nierozłączna. Więcej o transferze: http://www.transfery.info/69782,oficjalnie-kranjar-ponownie-w-qpr
4. STARE DOBRE CZASY
Oglądanie Hellasu to obowiązek dla wszystkich sentymentalnych kibiców. Luca Toni i Rafa Marquez - sympatyczny duet, ale gdy dołączył do nich Saviola to już wybuchowy tercet. Szanujemy Argentyczyka za ciekawe wybory - mógłby spokojnie udać się na wczasy, choćby do wyjątkowo modnych ostatnio Indii, tymczasem zwiedza kolejne europejskie państwo i dobrą ligę. Brawo! Więcej o transferze: http://www.transfery.info/69753,oficjalnie-saviola-w-hellas-verona
5. ZRÓB MI ZDJĘCIE, CZYLI TRANSFER WIDMO
Współczujemy Jonathanowi Biabany'emu, który mógł już się czuć pełnoprawnym zawodnikiem Milanu. Zaprezentowano go w koszulce klubowej, formalizowano "robotę papierkową", gdy tu nagle z transakcji zrezygnował element wymiany - Cristian Zaccardo. Zonk, nici z transferu! Więcej o "transferze": http://www.transfery.info/69709,oficjalnie-biabiany-w-milanie
6. POWRÓT DO KORZENI
Czas na polski wątek. Jeszcze trzy lata temu Bartosz Salamon był łączony z Barceloną i innymi wielkimi klubami. Wszystko szło po myśli, do czasu przeprowadzki na San Siro. W Milanie nie dostał cienia szansy, ale już Sampdoria wydawała się idealnym przystankiem w jego karierze. Nic z tych rzeczy. 23-latek po kilku miesiąch wraca na start, a więc do Serie B. Brak umiejętności czy przykład do piosenki Big Cyca "Pechowy jak Polak"? Pescara powinna to zweryfikować. Więcej o transferze: http://transfery.info/69745,oficjalnie-salamon-w-pescarze
7. PRZEZ KATAR DO WŁOCH
Maxime Lestienne, jeden z największych niespełnionych talentów belgijskiej piłki, która przeżywa w ostatnim czasie prawdziwy urodzaj. Jeszcze kilka tygodni temu razem z Waldkiem Sobotą kręcił obrońcami Jupiler League, by pod koniec sierpnia rozpocząć skomplikowaną przeprowadzkę do Włoch. Najpierw nieznani inwestorzy z Kataru, potem dalsza gra w Club Brugge, następnie negocjacje z Milanem, by ostatecznie wylądować na wypożyczeniu z klubu, w którym nie spędził nawet minuty. Takie biznesy robią tylko szejkowie. Więcej o transferze: http://transfery.info/69737,oficjalnie-lestienne-w-al-arabi-sc
8. FRANCJA BRONI SIĘ BRAZYLIJCZYKAMI
W Ligue 1 nadchodzi nowy trend. Jak budować solidną defensywę, to tylko, gdy kieruje ją Brazylijczyk. Nowa moda, naturalnie zapoczątkowa w Paryżu przez modelowe trio Thiago Silva, Marquinhos i Davida Luiz, dotarła już do Marsylii. O ile ofensywa Olympique ma się dobrze, o tyle postawa defensywy w pierwszych meczach sezonu budzi grozę. Poskładać ją w całość ma 20-letni Dória, za którego nieoficjalnie zapłacono 10 milinów euro. Choć to postać ciekawa, a jej sprowadzenie może okazać się w przyszłości świetnym biznesem, to budowanie formacji obronnej w oparciu o Latynosów, do tego młodych, to bardzo śmiała innowacja we francuskim futbolu. Więcej o transferze: http://transfery.info/69761,oficjalnie-doria-w-marsylii