Trener Leganés wycelował w Diego Simeone. „Płacz, płacz. Teraz idź i mów”
2025-01-18 20:20:27; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Borja Jiménez, szkoleniowiec Leganés, po podyktowaniu rzutu karnego dla Atlético Madryt wycelował gest i słowa w kierunku Diego Simeone. Argentyński trener wcześniej skarżył się na decyzje sędziów ze spotkania Real Madryt - Celta Vigo.
Borja Jiménez nie wytrzymał ciśnienia i skierował odpowiedź do Diego Simeone, w nawiązaniu do jego wypowiedzi przed meczem. Opiekun Atlético Madryt komentował bowiem kontrowersyjną decyzję arbitrów o przyznaniu rzutu karnego Realowi Madryt podczas pucharowego starcia z Celtą Vigo.
Tak się złożyło, że w rywalizacji z Leganés to „Los Colchoneros” otrzymali „jedenastkę”. Wtedy właśnie ujrzeliśmy wspomnianą reakcję trenera gospodarzy. - Płacz, płacz. Teraz idź i mów - rzucił w kierunku Argentyńczyka, pokazując mu gest ocierania łez.
Borja Jiménez (entrenador Leganés) a Simeone: “A llorar, ahora vas a la sala de prensa y lloras”
— gam (@mbagamdre) January 18, 2025
😭😭😭😭😭😭😭😭
pic.twitter.com/8HMsog7iocPopularne
Karnego w 90. minucie zmarnował Antoine Griezmann, dzięki czemu to podopieczni Jiméneza cieszyli się z sensacyjnego zwycięstwa po golu Matiji Nastasicia z początku drugiej połowy.
Po ochłonięciu szkoleniowiec „Los Pepineros” przeprosił publicznie za swoje zachowanie.
- Chciałem przeprosić. W ferworze walki zdenerwowałem się karnym. Ten gest mnie nie reprezentuje i przepraszam. Byłem dość zdenerwowany i nie musiałem zwracać się do ławki rywali. Przepraszam kolegów - powiedział 39-latek cytowany przez „Marcę”.
Borja Jiménez pide disculpas por su gesto al banquillo del Atlético de Madrid pic.twitter.com/jgEQ9XODsn
— MARCA (@marca) January 18, 2025
Dzięki zdobyciu trzech punktów Leganés oddaliło się od strefy spadkowej i zajmuje obecnie 15. miejsce w LaLidze. Atlético natomiast jest liderem, choć już w najbliższej kolejce prześcignąć może ich Real Madryt.