Trener Radomiaka Radom był bliski przejęcia innego klubu
2025-10-16 16:49:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
Radomiak Radom w styczniu na stanowisko szkoleniowca zatrudnił João Henriquesa. Portugalczyk w rozmowie z Flashscore.pl przyznał, że przed podpisaniem kontraktu był bliski przejęcia nieujawnionego klubu ze Szwecji.
Radomiak Radom po odejściu Bruno Baltazara do SM Caen musiał znaleźć odpowiedniego następcę. W gronie kandydatów wymieniano wówczas Jerzego Brzęczka czy Szymona Grabowskiego.
Ostatecznie jednak włodarze zespołu z województwa mazowieckiego zatrudnili w roli szkoleniowca innego Portugalczyka, czyli João Henriquesa.
52-letni trener poprzedni sezon Ekstraklasy zakończył na dwunastej lokacie w tabeli, natomiast w obecnym po jedenastu rozegranych spotkaniach jego podopieczni zajmują pozycję numer osiem.Popularne
Henriques w rozmowie z portalem Flashscore.pl przyznał, że dobrze czuje się w Polsce i nie myśli o zmianie otoczenia.
Portugalczyk zdradził również, że przed przejęciem zespołu z Radomia był bliski nawiązania współpracy z nieujawnionym klubem ze Szwecji. Finalnie jednak sprawy nie udało się dopiąć na ostatni guzik i wylądował on w Radomiaku.
- W Ekstraklasie jest mi bardzo dobrze i chętnie kontynuowałbym pracę tutaj. Gdyby to nie było możliwe, oczywiście Portugalia to dla mnie zawsze otwarte drzwi, bo to mój dom, ligę znam dobrze. Ale przed Radomiakiem byłem blisko umowy z klubem ze Szwecji, więc w przyszłości wszystko się może zdarzyć. Na razie doceniam potencjał Polski. Pracuję tu z dużą satysfakcją, liga jest konkurencyjna i walka o puchary nie jest zamknięta, o tytuły też. Więc z moją ambicją też mogę tu coś osiągnąć - powiedział Portugalczyk.
Henriques we wcześniejszych latach odpowiadał za wyniki takich drużyn jak między innymi Olimpija Lublana, Vitoria Guimarães, Moreirense czy też Santa Clara.