Trener Radomiaka Radom odpowiedział Markowi Papszunowi. „Szanuję wszystkich, ale wszyscy też muszą szanować mnie”

2025-04-18 08:51:18; Aktualizacja: 1 dzień temu
Trener Radomiaka Radom odpowiedział Markowi Papszunowi. „Szanuję wszystkich, ale wszyscy też muszą szanować mnie” Fot. Kacper Pacocha / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Radomiak Radom

Radomiak Radom przegrał w ostatniej kolejce Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa. Po tamtym meczu Marek Papszun skrytykował João Henriquesa za słowa dotyczące pracy sędziów. Opiekun „Zielonych” odniósł się do tej sprawy.

Raków Częstochowa wygrał z Radomiakiem Radom 2:1, a decydującego gola zdobył były zawodnik Radomiaka, Leonardo Rocha. Trener gości, João Henriques, był zaskoczony uznaniem tej bramki, twierdząc, że poprzedził ją faul. Na konferencji prasowej wyraził rozczarowanie poziomem sędziowania i zarzucił brak szacunku wobec swojej drużyny.

Do słów portugalskiego szkoleniowca odniósł się w końcu Marek Papszun.

- Chciałbym się odnieść do słów trenera gości, który zarzucał brak szacunku sędziów wobec jego drużyny, tym samym okazując brak szacunku naszej drużynie. Insynuował i manipulował tą sytuacją, zrzucając odpowiedzialność na sędziów i sugerując, że oni nam pomagali. To słabe zachowanie - dziwię się, że nie jest piętnowane. Tolerowane są takie, a nawet gorsze zachowania trenerów-obcokrajowców i nie zwraca się na to uwagi - powiedział szkoleniowiec „Medalików” przed starciem z Pogonią Szczecin.

Temat ten musiał pojawić się podczas czwartkowej konferencji Henriquesa poprzedzającej starcie z Puszczą Niepołomice w ramach 29. kolejki Ekstraklasy.

- Nie słyszałem nic na ten temat. Ja mam swoją opinię. Jestem 30 lat trenerem. Ja szanuję wszystkich, ale wszyscy też muszą szanować mnie - odpowiedział krótko opiekun „Zielonych”.

Radomiak Radom zaliczył w rundzie wiosennej cztery zwycięstwa, cztery porażki i dwa remisy. Aktualnie zajmuje trzynaste miejsce w tabeli.