Trent Alexander-Arnold oszukał przeznaczenie. To mógł być śmiertelny wypadek
2023-10-21 10:10:06; Aktualizacja: 1 rok temuObrońca Liverpoolu Trent Alexander-Arnold długo nie zapomni ostatniego piątkowego przedpołudnia. Wziął udział z pozoru w niewielkim wypadku drogowym, ale całe zajście mogło skończyć się tragicznie – czytamy w raporcie „The Sun”.
Piłkarz poważnie najadł się strachu podczas przejażdżki poza Liverpoolem. Warunki pogodowe były bardzo nieprzyjemne. Wiatr wiał z prędkością ponad 110 kilometrów na godzinę, a drogi były dosyć śliskie.
Kierujący Range Roverem Alexander-Arnold znajdował się w pobliżu miejscowości Knutsford, oddalonej o godzinę jazdy samochodem od Liverpoolu.
W pewnym momencie nieoczekiwanie na drogę spadł dwunastometrowy słup wysokiego napięcia, przed którym 25-latek na szczęście zdążył odbić na przeciwległy pas.Popularne
Na szczęście w potencjalnym nieszczęściu doszło tylko do kolizji z kierowcą prowadzącym pojazd BMW X6.
Policja poinformowała, że nikt poważnie nie ucierpiał.
„O godzinie 10:34 (11:34 czasu polskiego) zostaliśmy wezwani do zdarzenia, w którym zderzyły się dwa samochody: czarny Range Rover i BMW. Na drogę spadł słup elektryczny, który spowodował cały incydent. Nikt nie został ranny i cała droga została włączona do ruchu o 13:05 (14:05 czasu polskiego). Wezwaliśmy firmę energetyczną, która bezpiecznie odłączyła prąd od zasilania” – tak brzmi oświadczenie policji z komendą w Chesire.
Alexander-Arnold w sobotę przed własną publicznością rozegra ważny mecz o punkty. „The Reds” podejmą derbowego rywala, Everton.
Trent Alexander-Arnold avoided death by inches yesterday after a 40ft electricity pylon was uprooted in treacherous 70mph winds!🙏 pic.twitter.com/OB9DYu6Jrx
— Football Coverage (@onthatdayss) October 20, 2023