Trent Alexander-Arnold zdradził powody odejścia z Liverpoolu. Kibice „The Reds” powinni go zrozumieć

2025-05-06 11:26:36; Aktualizacja: 3 godziny temu
Trent Alexander-Arnold zdradził powody odejścia z Liverpoolu. Kibice „The Reds” powinni go zrozumieć Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Liverpool

Trent Alexander-Arnold po 20 latach pobytu na Anfield zdecydował się zmienić otoczenie. Piłkarz Liverpoolu w wywiadzie dla klubowych mediów opowiedział o powodach wykonania takiego kroku.

Prawy defensor na przestrzeni ostatnich kilku sezonów rozwinął się do tego stopnia, że zaczęło się o nim mówić jako o jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji.

To, rzecz jasna, poszło w parze z zainteresowaniem innych ekip.

Do wzmocnienia newralgicznej pozycji od dłuższego czasu przymierzał się Real Madryt. Na jego liście przodowali Achraf Hakimi, Reece James oraz właśnie Trent Alexander-Arnold.

Największe media nie mają już wątpliwości, że wybór padł na piłkarza Liverpoolu i za niedługo będzie on biegał po hiszpańskich boiskach.

Operacja odbędzie się w ramach wolnego transferu, choć niewykluczone, że finalnie „Los Blancos” przeleją drobną sumę na konto „The Reds” w celu pozyskaniach 26-latka już na Klubowe Mistrzostwa Świata.

Rozstanie zostało potwierdzone przez Anglików. Teraz Alexander-Arnold opowiedział o powodach swojej decyzji.

– Przede wszystkim chcę powiedzieć, że to nie jest łatwa decyzja i włożyłem w nią wiele przemyśleń oraz uczuć. Jestem tu już od 20 lat, kochałem każdą minutę z tego czasu, spełniłem wszystkie marzenia, spełniłem wszystkie powody, przez które chciałem tu być – wyjaśnił w rozmowie z klubowymi mediami.

– Dawałem z siebie wszystko każdego dnia przez 20 lat i dotarłem do punktu, gdzie czuję, że potrzebuję zmiany, nowego wyzwania dla mnie jako piłkarza i człowieka. Uważam, że teraz nadszedł odpowiedni czas, by zrobić – podkreślił.

Jak wyznał obrońca, ten krok planowany był już od dłuższego czasu.

– Teraz, kiedy wygraliśmy ligę i byliśmy zdolni świętować to tak wspaniałe osiągnięcie, to poczułem, że nadszedł czas, by zrzucić to z siebie i powiedzieć kibicom prawdę – oświadczył.

– Zawsze będę kochał ten klub, zawsze będę kochał ludzi związanych z klubem, zawsze będę kochał kibiców i fanów. Nawet jeśli odchodzę jako zawodnik, to jako kibic zawsze będę fanem Liverpoolu – zapewnił.

33-krotny reprezentant Anglii rozegrał dla LFC 352 spotkania, zdobył 23 bramki i zanotował 92 asysty. W tym czasie miał okazję świętować wygranie Ligi Mistrzów czy dwóch tytułów mistrzowskich.