„Trybuny mogą zakochać się w tym piłkarzu Legii Warszawa”

Legia Warszawa pokonała w niedzielę Radomiaka Radom w ramach Ekstraklasy w stosunku 4-1. To ważne zwycięstwo, dzięki któremu czołówka nie odskoczyła drużynie z Łazienkowskiej. Sukces to zasługa kolektywu, ale też poszczególnych graczy. Na wyróżnienie jednego z nich - Rúbena Vinagre - zdecydował się trener Gonçalo Feio.

Legia Warszawa po awansie do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji, w niedzielę rozegrała ważne spotkanie w Ekstraklasie. Naprzeciw stanęła ekipa Radomiaka Radom. Gospodarze od samego początku przejęli inicjatywę i ostatecznie przechylili szalę na swoją korzyść, pokonując rywala w stosunku 4-1.

Bardzo dobre spotkanie rozegrał między innymi Rúben Vinagre. 25-latek od samego początku imponował dobrymi decyzjami. Nie bał się wchodzić w drybling, tworząc przewagę w swojej strefie boiska. Wygląda na to, że przy Łazienkowskiej powinni mieć z niego duży pożytek.

Pod wrażeniem tego, co pokazuje 25-latek, jest również Gonçalo Feio. Portugalczyk mówił o tym na konferencji prasowej na łamach klubowej strony.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Next

- Jestem zadowolony z gry Rubena. Z ławki był jeden moment, gdy nie skoordynował momentu skoku pressingowego razem z Morishitą. Tak jak mówiłem w momencie transferu. Jeżeli chodzi o grę w trójce stoperów, to myślę, że Ruben ma z tego doktorat. Zna specyfikę tej pozycji, jest bardzo inteligentny. Jestem zadowolony z poziomu wykonywania jego założeń. To piłkarz techniczny, zdyscyplinowany. Myślę, że trybuny mogą się w nich zakochać - wyznał.

Wahadłowy trafił do Ekstraklasy ze Sportingu latem 2024 roku w ramach wypożyczenia. W umowie, która jest ważna do 30 czerwca 2025 roku, znajduje się opcja wykupu. W tym sezonie wspomniany gracz rozegrał już siedem meczów, notując w nich trzy asysty.