Tyle Legia Warszawa zarobiła na sprzedaży Macieja Kikolskiego

Legia Warszawa sprzedała Macieja Kikolskiego do Widzewa Łódź. Stołeczny klub za transfer swojego bramkarza zainkasował 300 tysięcy euro oraz zapewnił sobie 10 procent od następnej sprzedaży - informuje Antoni Figlewicz z Weszlo.com.

Legia Warszawa z myślą o regularnych występach latem poprzedniego roku wypożyczyła Macieja Kikolskiego do Radomiaka Radom.

Urodzony w 2004 bramkarz wcześniej na takiej samej zasadzie strzegł dostępu do bramki GKS-u Tychy oraz Pogoni Siedlce. W końcu w jego karierze przyszedł czas na sprawdzenie swoich umiejętności na poziomie Ekstraklasy.

Kikolski bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków, notując na koniec zmagań sześć czystych kont w 33 rozegranych meczach dla radomskiego zespołu.

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

Next

Wydawało się, że po powrocie do Warszawy powalczy on o miejsce między słupkami Legii, ale nic z tego. Golkiper podjął decyzję o definitywnym rozstaniu i odszedł ze stołecznej drużyny.

Na brak chętnych po udanym sezonie Kikolski nie narzekał. Interesowały się nim polskie oraz zagraniczne ekipy, a ostatecznie górą okazał się Widzew Łódź, z którym podpisał kontrakt do 30 czerwca 2029 roku.

Ile zainkasowała Legia za sprzedaż Kikolskiego? Jak poinformował Antoni Figlewicz z Weszlo.com, mowa o kwocie w wysokości 300 tysięcy euro, a także 10 procentach od następnej sprzedaży bramkarza.

21-latek o miejsce w podstawowym składzie Widzewa będzie walczył z dużo bardziej doświadczonym Rafałem Gikiewiczem.