Bayern Monachium jeszcze w lutym ustalił, że wraz z końcem sezonu dojdzie do zmiany na ławce trenerskiej. Z posadą miał pożegnać się Thomas Tuchel, a głównym kandydatem do przejęcia po nim schedy był Xabi Alonso.
Hiszpan ostatecznie jednak wygrał mistrzostwo Niemiec i uznał, że dla jego rozwoju bardziej zasadne będzie pozostanie w Bayerze Leverkusen. W takim wypadku od dłuższego czasu poszukiwane są inne rozwiązania.
Propozycje przenosin do Bawarii otrzymywali już różni szkoleniowcy, ale wszyscy sukcesywnie odmawiają. W takim wypadku pojawił się plan, by jednak zatrzymać Tuchela, ale wtedy weto postawił 50-latek.
Bayern ma zatem twardy orzech do zgryzienia i szuka odpowiedniej kandydatury. Wcześniej pojawiły się wieści, że teraz na celowniku są przede wszystkim dwa nazwiska, czyli Hansi Flick oraz Roberto De Zerbi.
Okazuje się jednak, że Niemiec nie wróci do Monachium i na placu boju pozostaje kandydatura Włocha. „Bild” twierdzi, że dyrektor sportowy Max Eberl odbył spotkanie z Włochem i jeśli uda się go przekonać, to klub wpłaci za niego na konto Brighton klauzulę odstępnego. Ta opiewa na 12-13 milionów funtów.
Nazwisko 44-latka było omawiane na poniedziałkowym posiedzeniu Rady Nadzorczej. Na ten moment tylko on jest brany pod uwagę, a na horyzoncie brakuje innych opcji.
De Zerbi, zanim trafił do Premier League, prowadził między innymi Palermo, Sassuolo, Benevento oraz Szachtar Donieck.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
