Uczestnik „walki barowej” wróci do Serie A?! Tam chcą Adriena Rabiota

Dostępność Adriena Rabiota na rynku transferowym nie powinna dziwić, szczególnie po ostatnich ekscesach w Olympique'u Marsylia. Chętne na jego usługi są Napoli i AC Milan – przekazał Alfredo Pedullá.

53-krotny reprezentant Francji został przymusowo włączony na listę sprzedażową wraz Jonathanem Rowe'em. Przyczyną takiego stanu rzeczy była – jak kto określił publicznie trener Roberto De Zerbi – „walka barowa” w szatni między zawodnikami. Klub nie wszczął wewnętrznego śledztwa w celu zidentyfikowania głównego winowajcy spontanicznego konfliktu.

Parę dni po feralnym zdarzeniu do najbliższego otoczenia Rabiota zaczęły spływać sygnały zainteresowania z ligi, która zna doskonale.

Napoli przeprowadziło dogłębny wywiad z ludźmi blisko związanymi z pomocnikiem. Dowiedziano się, że na aktualnym kontrakcie zarabia niespełna sześć milionów euro za sezon.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak wrócił do Ekstraklasy. „Nie jest dobrze. Człapiąca katastrofa”

Afimico Pululu zasiadł do negocjacji. Chcą to zrobić

Lech Poznań zamierza ruszyć po hitowy transfer. „Pewnie zrobimy wszystko”

Tymoteusz Puchacz namieszał. Klub jest na niego wściekły

Jan Urban na meczu, a on zagrał jak z nut. Szykuje się powrót do reprezentacji Polski?!

Jest bez klubu, Ekstraklasa powinna po niego ruszyć? „Potencjał na absolutną gwiazdę”

Legia Warszawa skontaktowała się z napastnikiem. Kandydat z wyższej półki

To będzie rekord sprzedażowy Ekstraklasy?!

Next

AC Milan także podziałał na własną rękę, zasięgając także innych informacji. Środek pola to formacja wymagająca wzmocnienia na San Siro, a tak doświadczony zawodnik jak Rabiot z pewnością zapewniłby dużo spokoju i więcej pewności siebie w grze.

W międzyczasie 30-latek otrzymał także zapytania z innych regionów. Wiadomo między innymi, że odrzucił zakusy Galatasaray.

W przeszłości sześciokrotny mistrz Francji w barwach PSG bronił barw Juventusu, dla którego rozegrał ponad 200 spotkań.

Poprzednia kampania w wykonaniu zawodnika to 10 goli i sześć asyst w 31 meczach. W dopiero co rozpoczętej zagrał pełne 90 minut w niespodziewanie przegranym meczu przeciwko Stade Rennais.