UEFA już od przyszłego sezonu częściowo porzuci zasadę premiowania goli na wyjeździe?!
2021-04-14 14:36:56; Aktualizacja: 3 lata temuUEFA jest skłonna, aby już od sezonu 2021/2022 nieco zmienić, przez niektórych znienawidzoną, zasadę premiowania goli na wyjeździe i ogłosić, że gole strzelone w dogrywce nie są liczone „podwójnie” - informuje „The Sun”.
Zgodnie z nowymi przepisami, które mają zostać uzgodnione w piątek, gole na wyjeździe będą premiowane tylko w regulaminowym czasie gry. Każdy gol, który zostałby strzelony w dogrywce, nie dawałby żadnej przewagi.
Ta propozycja jest popierana przez najlepsze kluby w Europie. Bez wątpienia będzie ona przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Komisji Rozgrywek Klubowych UEFA, w skład którego wchodzą gorący zwolennicy zmian przy przepisie o golach na wyjeździe, czyli wiceprezes Manchesteru United, Ed Woodward i dyrektor wykonawczy Manchester City, Ferran Soriano.
Plan całkowitego zniesienia zasady premiowania goli wyjazdowych został odrzucony.Popularne
Zasada licząca „podwójnie” bramki zdobyte na wyjeździe, zawsze wzbudzała kontrowersje, ale teraz jest wyjątkowo absurdalna. Po pierwsze na trybunach nie ma kibiców, więc gospodarzom odpada główny atut własnego boiska, a przeciwników najpoważniejsza trudność.
Ponadto, sporo meczów Ligi Mistrzów jest rozgrywanych na neutralnych boiskach. Przykładowo, oba mecze ćwierćfinałowe pomiędzy FC Porto a Chelsea odbyły się na tym samym stadionie – Estadio Ramón Sánchez Pizjuán w Sevilli. Mimo, że ten obiekt nawet nie jest położony w granicach któregoś z tych dwóch krajów, walczących o półfinał Ligi Mistrzów, zasada o wyjazdowych golach została utrzymana. W pierwszym meczu Chelsea wygrała 2:0. Wystarczyło, żeby w rewanżu Porto zwyciężyło 3:1, a mielibyśmy do czynienia z najbardziej absurdalnym awansem w historii futbolu, kiedy to o promocji zdecydowałaby zasada bramek na wyjeździe, ale na neutralnym terenie.
Dlatego potrzeba ruszenia tego przepisu wydaje się koniecznością.
Premiowanie wyjazdowych goli występuje w najważniejszych klubowych rozgrywkach od 1965/1966, więc śmiało można stwierdzić, że jest to jeden z fundamentów futbolu. Jednak UEFA doszła do wniosku, że czas coś zmienić.
Zniesienie „lepszego traktowania” bramek strzelonych na wyjeździe w dogrywce byłoby krokiem w dobrą stronę, choć w tym momencie nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone.
MICHAŁ NIKLAS