Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Legia Warszawa przeznaczyła rekordowe środki na transfer nowego napastnika, Miletę Rajovicia. Jak na razie, może żałować. Postawa Duńczyka irytuje już nie tylko kibiców. W ostatnich meczach można było dostrzec, że pretensje mają do niego także Paweł Wszołek i Rafał Augustyniak. „Chyba nie widziałem jeszcze w Legii, by jeden gracz tak bardzo irytował pozostałych” - napisał Kuba Majewski.

Transfer napastnika z Ballerup już przed ogłoszeniem budził wśród kibiców wątpliwości. Legia potrzebowała w końcu bramkostrzelnego zawodnika, który w trudnych momentach potrafiłby odmienić losy spotkania i wziąć ciężar ofensywnej gry na siebie. Czy Rajović zapowiadał się na kogoś takiego? Nie. Zdecydowanie nie. 

26-latek w swoim najlepszym sezonie ligowym zdobył czternaście bramek. Grał wówczas na trzecim szczeblu w ojczyźnie. Kilka lat później trafił dziesięciokrotnie do siatki w Championship. Zwykle miał jednak problem z przebiciem dwucyfrowej bariery. 

W Legii uznano jednak, że to napastnik, za którego warto wyłożyć trzy miliony euro (płatność w dwóch ratach).

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Next

Rajović od momentu transferu rozczarowuje. Nie chodzi tylko o same liczby, lecz o postawę na boisku. Choć mierzy prawie dwa metry wzrostu, to przegrywa większość starć z obrońcami. Co więcej, nie radzi sobie z grą w powietrzu. Wydawało się, że właśnie to będzie jego największy atut.

Rozczarowujące wyniki „Wojskowych” powodują, że atmosfera jest naprawdę gęsta. Na boisku widać mnóstwo nerwowości. W spotkaniach z Lechem Poznań, Pogonią Szczecin i Widzewem Łódź można było dostrzec, iż niektórzy gracze mieli pretensje do 26-latka.

„Chyba nie widziałem jeszcze w Legii, by jeden gracz tak bardzo irytował pozostałych, jak Rajović. Podczas meczu przeciw Widzewowi Wszołek i Augustyniak bardzo wyraźnie okazali swoje niezadowolenie z jego postawy. Jeśli dodamy do tego wypowiedź jednego z doświadczonych graczy...

... poza anteną po meczu w Lubinie, w której również bardzo niepochlebnie wypowiadał się o Duńczyku, to będziemy mieli pełnię problemu z tym zawodnikiem. Mając to na uwadze, zaryzykuję tezę, że w szatni mają go dość, bo nie tylko nie pomaga, ale po prostu przeszkadza” - napisał Kuba Majewski.

Chyba nie widziałem jeszcze w Legii, by jeden gracz tak bardzo irytował pozostałych, jak Rajović. Podczas meczu przeciw Widzewowi Wszołek i Augustyniak bardzo wyraźnie okazali swoje niezadowolenie z jego postawy. Jeśli dodamy do tego wypowiedź jednego z doświadczonych graczy...

— Kuba Majewski (@QbasLL) November 3, 2025

Wszołek miał pretensje do Rajovicia, gdy ten w pewnym momencie starcia z Widzewem nie ruszył zdecydowanie do dośrodkowania. Takich sytuacji jest naprawdę wiele. Wcześniej zastrzeżenia do postawy „napastników” miał Radovan Pankov.

- Na ten moment nie widzę dla nas światełka w tunelu. Naszym największym problemem jest skuteczność. W niedzielę stworzyliśmy jedną dobrą okazję, którą zmarnowaliśmy - tłumaczył Serb po remisie z Lechem.