Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Na pierwszoligowym poziomie mamy w tym sezonie kilka mniejszych czy też większych niespodzianek. Sporym zaskoczeniem jest choćby Chrobry Głogów, który po piętnastu kolejkach zajmuje czwartą pozycję w tabeli. Trener zespołu Łukasz Becella ma wielkie ambicje i celuje w Ekstraklasę, co przyznał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.

Lada moment i połowa sezonu będzie już za nami. Obecnie po piętnastu kolejkach pozycję lidera w tabeli pierwszej ligi zajmuje walcząca o powrót do elity Wisła Kraków.

W górnej części stawki da się znaleźć pewne zaskoczenia, a jednym z nich jest między innymi postawa Chrobrego Głogów, który widnieje obecnie na wysokim czwartym miejscu.

Podopieczni Łukasza Becelli są prawdziwą rewelacją bieżącego sezonu. Co prawda w ostatniej kolejce przydarzyła im się porażka 0-1 z liderującą Wisłą, ale wcześniej popisali się czterema zwycięstwami z rzędu. To nie jest przypadek.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Rok temu chciał go Śląsk Wrocław, teraz jest przymierzany do reprezentacji Polski

Ta drużyna „gra najlepiej w Polsce”?! Wojciech Kowalczyk nie ma złudzeń

Next

47-letni szkoleniowiec drużynę z Głogowa przejął w listopadzie poprzedniego roku. Jak przyznał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”, nie był wówczas zaskoczony ofertą, ponieważ jego ambicje sięgają dużo wyżej.

Becella nie ukrywa, że jego celem jest praca na poziomie Ekstraklasy. Kto wie, czy nie znajdzie się w niej właśnie z Chrobrym.

- Nie powiem, że zaskoczony, bo moim celem nie jest bycie trenerem w I lidze, tylko Ekstraklasa, a w perspektywie mistrzostwo Polski. Mówię o tym głośno. Potrzebuję zbierać doświadczenia, a te w ubiegłym roku oznaczały granie o utrzymanie, dodatkowy stres. To inna rola prowadzenia zespołu i przekonywania go, żeby był pewny siebie - przyznał szkoleniowiec pierwszoligowego zespołu.

Chrobry w następnej kolejce pierwszej ligi zmierzy się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Później natomiast po przerwie na reprezentacje czeka go domowa potyczka z Wieczystą Kraków.

Cała rozmowa z trenerem Łukaszem Becellą jest dostępna tutaj.