Ukłon Di Marii w stronę Realu

Argentyńczyk już niebawem będzie miał okazję zmierzyć się ze swoimi byłymi kolegami, bowiem Paris Saint-Germain znajduje się w jednej grupie Ligi Mistrzów z Realem. W rozmowie z "UEFA" skrzydłowy podkreślał po raz kolejny, że cieszy się z opuszczenia Manchesteru United i przeprowadzki do Francji, ale także odpowiedział na pytania dotyczące konfrontacji z "Królewskimi".

- Kiedy przenosiłem się do Paryża, powiedziałem mojej żonie, że spodziewam się, że spotkam się w Lidze Mistrzów z Realem. Nie mam pojęcia, jak zostanę powitany, ale wygraliśmy razem bardzo wiele, zdobyliśmy Decimę, a podczas starcia z Atlético, gdy kibice wiedzieli, że odchodzę do Manchesteru, dostałem przepiękną owację na stojąco. Jeśli strzelę gola, nie będę go celebrował. Ten klub dalej jest w moim sercu - oświadczył Di María.