Unai Emery wraca do Premier League

„The Villans” podjęli trudną decyzję o zwolnieniu Stevena Gerrarda, a teraz dążą do angażu jego następcy.

W pierwszej kolejności klub zwrócił się do bezrobotnych Mauricio Pochettino oraz Thomasa Tuchela. Ci szkoleniowcy uznali jednak projekt za zbyt mało atrakcyjny.

Następnym celem był Rúben Amorim, którego wiąże nie tylko kontrakt, ale i znajduje się w nim klauzula odstępnego w wysokości 30 milionów euro. Portugalczyk jest skupiony na pracy w Sportingu, dlatego przekonanie go do opuszczenia Lizbony do łatwych zadań nie należy.

Aston Villa zarzuciła więc sieci na Unaia Emery’ego.

Negocjacje są bliskie finalizacji, co nastąpić powinno nawet w ciągu kilku najbliższych godzin.

Blisko 51-latek jest w tej chwili związany z Villarrealem, ale klauzula wykupu o wartości sześciu milionów euro ułatwia sprawę.

Jakby tego było mało, Anglicy wyrażają gotowość zaoferowania Hiszpanowi lukratywnego kontraktu i budżetu na ewentualne wzmocnienia.

„Żółta łódź podwodna” liczyła, że sytuacja z zeszłego sezonu się powtórzy. Wtedy Emery’ego posadą kusiło Newcastle United, lecz w końcu powiedział on „nie”.

Tym razem jednak Villarreal jest na straconej pozycji, bowiem trener rzekomo zaakceptował przedstawioną mu ofertę.

Hiszpański zespół ma już zapewniony awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy, a w LaLidze obecnie zajmuje siódme miejsce.

Z kolei Aston Villa, której zawodnikami są reprezentanci Polscy Matty Cash oraz Jan Bednarek, plasuje się dopiero na czternastej pozycji.