United powalczy o Walcotta

2012-12-12 15:12:25; Aktualizacja: 11 lat temu
United powalczy o Walcotta Fot. Transfery.info
Źródło: The Telegraph

Manchester United zamierza dołączyć do Chelsea, Liverpoolu i Manchesteru City w wyścigu po reprezentanta Anglii Theo Walcotta, któremu kontrakt z Arsenalem wygasa w lecie.

Pomocnik „The Gunners” odrzucił ostatnio ofertę 75,000 funtów tygodniowo i nową, pięcioletnią umowę z klubem z The Emirates Stadium. Po tym wydarzeniu, angielskie media uważają, że przygoda Walcotta z Arsenalem dobiegła końca. Nie ma żadnych wieści odnośnie kolejnych rozmów piłkarza z działaczami londyńskiego zespołu.
 
Z drugiej strony, francuski menedżer Arsene Wenger zachowuje nadzieję, iż reprezentant Anglii zmieni zdanie i pozostanie na The Emirates Stadium. Na Wyspach krąży już pytanie: do którego klubu przejdzie Walcott? Jeszcze niedawno kibice Arsenalu chcieli wiedzieć, kiedy Anglik przedłuży kontrakt. Wydaje się więc, że sprawa jest przesądzona.
 
Chelsea już wcześniej składała propozycję włodarzom „The Gunners” w sprawie ściągnięcia na Stamford Bridge angielskiego pomocnika. W kolejce po Walcotta ustawiły się również tacy giganci jak Liverpool czy Manchester City. Sir Alex Ferguson wraz ze swoimi „Czerwonymi Diabłami”, także wyraża zainteresowanie transferem byłego piłkarza Southampton na Old Trafford. Szkocki menedżer Manchesteru United bardzo chciałby mieć 23-latka w swoich szeregach.
 
Ferguson wie, że możliwości gry Walcotta są ogromne. Jego tempo, zdolności do rozgrywania piłki szeroko, jak również drybling przez środkową część boiska, zdecydowanie umocniłyby ofensywę United.
 
Theo świetnie rozumie się z Robinem Van Persie, który w zeszłym sezonie zdobył tytuł króla strzelców Premier League. Wiele ważnych trafień Holendra dla Arsenalu padło właśnie po podaniach młodego Anglika. Reprezentant „Oranje” przeszedł na Old Trafford przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Istnieje możliwość, że już niedługo będą znów razem czarować kibiców.
 
Prawdopodobieństwo transferu do „Czerwonych Diabłów” jest duże, ponieważ zajmują oni miejsce na szczycie tabeli, co może być bardzo kuszące dla Walcotta. Reprezentant „Synów Albionu” powiedział ostatnio, że bardzo brakuje w Arsenalu Van Persiego. 
 
Ci dwaj panowie pozostają wciąż bardzo dobrymi przyjaciółmi, pomimo zmiany miejsca pracy przez jednego z nich. Na tym etapie, włodarze Arsenalu nie otrzymali jeszcze oficjalnej, pisemnej oferty za Walcotta ze strony United. Natomiast wszystkie pogłoski dotyczące transferu Anglika na Old Trafford zaczęły się sprawdzać, ponieważ potwierdzone zostało zainteresowanie Sir Alexa Fergusona, który monitoruje całą sytuację kontraktową Anglika.
 
Obecny status Walcotta pozwala na zakup piłkarza po obniżonej cenie w styczniowym oknie transferowym, które otwiera się za trzy tygodnie lub ściągnięcie Anglika za darmo w lecie.
 
Portugalski skrzydłowy Manchesteru United Nani, któremu kontrakt wygasa w 2014 roku, może stać się częścią oferty transferowej. Około 10 milionów funtów plus Walcott - to cena jaką Arsenal musiałby zapłacić, aby doszło do wymiany piłkarzy. Czy jest to dobra oferta? Niektórzy uważają, że tak, a inni są nastawieni sceptycznie do tego typu transakcji pomiędzy klubami.
 
Z punktu widzenia włodarzy z The Emirates Stadium, takie wyjście z sytuacji opłacałoby się. W miejsce Anglika przychodzi dobry piłkarz, który może grać na tej samej pozycji. Dodanie Walcotta do oferty może spowodować zaoszczędzenie pieniędzy, ze względu na to, że reprezentant Anglii jest w stanie odejść w styczniu po obniżonej cenie. Takie wyjście nie byłoby opłacalne dla Arsenalu.
 
Z drugiej strony, pensja Portugalczyka mogłaby wprowadzić zamęt do budżetu Londyńczyków. Nani obecnie dostaje 80,000 funtów tygodniowo. Mało tego, działacze United próbują go przekonać do pozostania na Old Trafford za pomocą zwiększonego wynagrodzenia. W tej sytuacji, gdyby skrzydłowy zdecydował się na przeprowadzkę do Londynu, włodarze Arsenalu musieliby zaoferować znacznie większe zarobki piłkarzowi.
 
Na chwilę obecną, właściciele „The Gunners” nie płacą żadnemu piłkarzowi swojej drużyny więcej niż 100,000 funtów tygodniowo, przy czym realizują również aktywnie inne cele związane z wydawaniem pieniędzy z budżetu klubu. 
 
Arsene Wenger konsekwentnie powtarza, że nie pozwoli opuścić Walcottowi Arsenalu w styczniu. Jednocześnie przyznaje, że jest rozczarowany postawą Anglika, który nie chce przedłużyć kontraktu z londyńskim klubem na podstawie oferowanych mu nowych warunków. Francuz wie, że musi działać jak najszybciej, aby Theo pozostał na The Emirates Stadium.
 
Odrzucenie nowej umowy przez Walcotta wynikało z dwóch głównych problemów. Po pierwsze, oferta 75,000 funtów tygodniowo nie jest porównywalna z wynagrodzeniem innych reprezentantów Anglii grających w klubach z Premier League. Mowa jest tu o takich piłkarzach jak: James Milner, Glen Johnson, Stewart Downing, Adam Johnson czy Gareth Barry. Theo Walcott chciałby również mieć zagwarantowaną możliwość gry w Arsenalu jako środkowy napastnik. Ciężko pracował przez ostatnie 18 miesięcy nad wykończeniami akcji. Na swoim koncie ma już 10 strzelonych bramek w tym sezonie i duży udział w zdobywaniu ich przez swoich kolegów. 
 
Umiejętności strzeleckie reprezentanta Anglii przyczyniły się do wzrostu zainteresowania ze strony Manchesteru United. Walcott wiązany był z „Czerwonymi Diabłami” w 2006 roku, ale Sir Alexa Fergusona ubiegł Arsene Wenger i za 10.6 milionów funtów były piłkarz Southampton dołączył do Arsenalu.
 
W przyszłym miesiącu media spodziewają się oficjalnej oferty ze strony londyńskiej Chelsea. Chęć gry Walcotta na środku ataku jest głównym czynnikiem zainteresowania tym piłkarzem przez zdobywców tytułu Champions League. Bardziej przydałby się on w „The Blues” niż w „Czerwonych Diabłach”, gdzie spustoszenie w ofensywie dokonują tacy zawodnicy jak: Robin Van Persie, Wayne Rooney, Javier Hernandez i Danny Welbeck. W tej sytuacji, walka o miejsce w podstawowym składzie byłaby bardzo trudna.
 
Liverpool i Manchester City również chcą, aby Anglik zagościł w ich gronie. Theo Walcott preferuje klub, który gra w Lidze Mistrzów, ale nie chce dołączyć do zespołu gdzie notorycznie musiałby walczyć o możliwość gry w wyjściowym składzie.
 
Cokolwiek stanie się z jeszcze obecnym piłkarzem Arsenalu, Arsene Wenger jest zdeterminowany do umocnienia linii ataku na przyszły sezon. Bliski powrotu na Emirates jest Thierry Henry, który przekonuje włodarzy New York Red Bullls do sprzedania go. Zaczynają się potwierdzać również pogłoski o transferze Wilfrieda Zahy z Crystal Palace i Klaasa Jana Huntelaara z Schalke 04.