Urażony gwiazdor Manchesteru City chce odejść?!

Manchester City nie jest pewny przyszłości Edersona. Okazuje się, że golkiper może trafić do Arabii Saudyjskiej, a wpływ mają rzekomo pochwały, jakie po finiszu poprzedniego sezonu otrzymał Stefan Ortega - informuje Sam Lee.

Manchester City w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Anglii i to pomimo faktu, że pod koniec rozgrywek borykał się z problemami zdrowotnymi. Kontuzji w starciu z Tottenhamem nabawił się Ederson i jego miejsce musiał zająć Stefan Ortega.

Niemiec w istotnym meczu ze stołecznym zespołem spisał się znakomicie i wybronił sytuacje jeden na jeden z Heungiem-minem Sonem, która była kluczowa w kontekście walki o czwarty z rzędu, a zarazem historyczny triumf w Premier League.

Z tego powodu 31-latek był szeroko chwalony tak wewnątrz klubu, jak i kibiców. Niektórzy twierdzili nawet, że w podobnej sytuacji Ederson nie miałby zbyt wielkich szans na podobne zachowanie. To z kolei nie do końca przypadło do gustu samemu piłkarzowi - twierdzi Sam Lee.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Według jego informacji Brazylijczyk poczuł się w pewnym sensie urażony i uznał, że nie jest już tak bardzo potrzebny na Etihad Stadium, dlatego może szukać dla siebie nowych barw. Jeszcze w marcu miał podpisać nowy kontrakt, ale ostatnio temat utknął w martwym punkcie. Choć klamka jeszcze nie zapadła, to nie można wykluczyć, że Ortega będzie w przyszłym sezonie numerem jeden.

Jeśli chodzi natomiast o Edersona, to ten ma na stole propozycję z Al-Ittihad, którą jest gotów przyjąć. Na razie na przeszkodzie stoi jednak Manchester City, który oczekuje za niego 50-60 milionów euro. Sprawa jest w toku.

Brazylijczyk występuje w angielskim klubie od lipca 2017 roku, kiedy to pozyskano go z Benfiki. Od tamtej pory rozegrał łącznie 332 spotkania, a kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2026 roku.