30-letni skrzydłowy wraca do Ligue 1 po rocznym pobycie w Moskwie, gdzie reprezentował barwy Dynama Moskwa. Ostatni mecz rozegrał wczoraj w Machaczkale - jego zespół wygrał 3-2, a on sam wpisał się do protokołu sędziowskiego jedną bramką i jedną asystą.
Lyon za Valbuenę zapłaci siedem milionów euro. Transfer będzie też kolejnym ciosem dla kibiców Olympique Marsylia, klubu dla którego zawodnik grał przez osiem lat przed przeprowadzką do Rosji. Przypomnijmy, że po letnim "przewietrzeniu szatni" wczoraj z prowadzenia zespołu zrezygnował Marcelo Bielsa.