Van Gaal: To zaskoczyło mnie podczas pracy w United

2015-01-01 16:36:11; Aktualizacja: 9 lat temu
Van Gaal: To zaskoczyło mnie podczas pracy w United
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista Źródło: Daily Mail

Menedżer Manchester United FC Louis van Gaal przyznał, że nie spodziewał się tak pozytywnego przyjęcia przez kibiców.

Holenderski szkoleniowiec ma za sobą pierwsze pół roku pracy z drużyną "Czerwonych Diabłów". Po sukcesie na mundialu w Brazylii, gdzie prowadzona przez niego reprezentacja Holandii zajęła trzecie miejsce, van Gaal postanowił podjąć wyzwanie odbudowy  Manchesteru United. Ekipa z Old Trafford zajęła dopiero siódme miejsce w tabeli Premier League w poprzednim sezonie.  Władze klubu postanowiły szybko zaradzić kryzysowi i zatrudniły trenera, posiadającego ogromne doświadczenie w prowadzeniu wielkich zespołów.

Na życzenie nowego menedżera szefowie United dokonali kilku wielkich transferów - na Old Trafford pojawili się tacy zawodnicy jak m.in. Ander Herrera, Ángel Di María czy Radamel Falcao. Mimo początkowych trudności, spowodowanych głównie plagą kontuzji, piłkarze "Czerwonych Diabłów" z meczu na mecz grali coraz lepiej. Dziś Manchester United zajmuje trzecie miejsce w tabeli Premier League.

Louis van Gaal podziękował kibicom United za okazanie cierpliwości.

- Podczas pobytu w Manchesterze najbardziej zaskoczyli mnie fani. Nigdy nie doświadczyłem owacji od kibiców, gdy prowadzony przeze mnie zespół przegrał. To pokazało ich wiarę w moje umiejętności. W Barcelonie kibice machaliby białymi chusteczkami. W Monachium usłyszałbym gwizdy, w Amsterdamie - nawoływania, by zastąpił mnie Johan Cruyff. Tutaj są brawa - kibice wstają i klaskają, to niewiarygodne. Dlatego bardzo dziękuje fanom za wsparcie, które było mi bardzo potrzebne w pierwszych sześciu miesiącach pracy - powiedział Holender.

Mimo mocnej pozycji Chelsea i Manchesteru City nie jest wykluczone, że pod koniec sezonu to zespół van Gaala zdobędzie tytuł mistrza Anglii. By tak się stało, drużyny prowadzone przez Jose Mourinho i Manuela Pellegriniego musiałyby pokazać niesamowitą słabość. Doświadczony szkoleniowiec nie wyklucza jednak żadnego wariantu.

- Myślę, że z Manchesterem United zdobyłem teraz więcej punktów niż z Bayernem Monachium w moim pierwszym sezonie pracy w Niemczech. Bayern wtedy i tak został mistrzem. Ale nie można porównywać Bundesligi i Premier League. To tak, jakby porównywać jabłka z gruszkami - stwierdził van Gaal.