Jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2016 napastnik miał szansę na przeprowadzkę do Londynu, bowiem "Kanonierzy" aktywowali klauzulę w jego poprzedniej umowie z "Lisami" i pozostało im przekonać zawodnika do transferu.
29-latek postanowił jednak pozostać w ekipie mistrza Anglii, ale dotychczas nie zdradził powodów swojej decyzji. Aż do teraz.
- Zawsze powtarzałem, że atmosfera w Leicester jest niewiarygodna. To prawdziwe braterstwo. Szczerze mówiąc czułem, że mam tutaj wiele niedokończonych spraw - oświadczył reprezentant kraju.
- Nie nazwę tego trudną decyzją. To było proste, bo wiedziałem, gdzie chcę być - dodał.
- Prawda jest taka, że nigdy nie rozmawiałem z Arsenalem - zakończył.