Obecna umowa Hiszpana z "Los Colchoneros" wygasa wraz z końcem czerwca i w przypadku jej przedłużenia, klub z Madrytu będzie musiał zapłacić dodatkowe pieniądze Barcelonie, do czego zobowiązał się przy transferze "El Guaje".
Jeśli Villa chciałby pozostać w Atlético, prawdopodobnie musiałby się zgodzić na sporą obniżkę płac. Z kolei kluby MLS byłyby skłonne utrzymać jego zarobki na dotychczasowym poziomie.
Marca donosi, że Villa wolałby zostać w Hiszpanii, by grać wciąż na najwyższym poziomie, choć nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Oferty między innymi ze Stanów Zjednoczonych na pewno nie ułatwiają jej podjęcia.