„W każdej plotce jest ziarnko prawdy”. Marcin Bułka zapytany o zainteresowanie ze strony giganta

2024-10-11 19:23:51; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
„W każdej plotce jest ziarnko prawdy”. Marcin Bułka zapytany o zainteresowanie ze strony giganta Fot. Dave Winter/FEP/Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: TVP Sport

W gronie reprezentantów Polski, którzy w najbliższych miesiącach mogą być bohaterami głośnych transferów, znajduje się Marcin Bułka. Jacek Kurowski z TVP Sport zapytał bramkarza OGC Nice o temat zainteresowania jego osobą ze strony Barcelony.

W poprzednim sezonie Marcin Bułka zanotował aż 17 czystych kont w 34 meczach Ligue 1. Nie byłoby niespodzianką, gdyby polski bramkarz po takich rozgrywkach w swoim wykonaniu przeniósł się do większego klubu. Media podgrzewały zresztą atmosferę w tej sprawie. Swego czasu Mateusz Borek zasugerował, że w jego kierunku spoglądają przedstawiciele Atlético Madryt, Interu, Juventusu, Manchesteru United oraz Milanu.

Latem sam golkiper wyjaśnił sytuację, dając do zrozumienia, że na razie zostanie na Lazurowym Wybrzeżu. Pod koniec września „L'Equipe” podało z kolei, iż przerwał on negocjacje dotyczące przedłużenia kontraktu z Nice i po tym sezonie będzie chciał zmienić otoczenie.

Piłkarz zdystansował się od tych doniesień, ale już po tym na początku października na łamach „Sportu” można było przeczytać, że na swoim radarze ma go również FC Barcelona. To klub, do którego niedawno trafił Wojciech Szczęsny.

Co na to Bułka?

- Jak to się mówi, w każdej plotce jest ziarnko prawdy. Ale jeżeli chodzi o kwestie transferowe, raczej wolałbym, żeby porozmawiać z moim menadżerem. Ja jestem od boiska i od tego, żeby co tydzień utrzymywać formę i dawać argumenty, żeby chociaż mówiono o takich klubach wokół mnie. To na pewno jest komplement. Jeżeli ktoś mówi o takich klubach i coś się pojawia, dla mnie to jest zawsze ekstra bodziec i można powiedzieć, że znak, który mówi, że coś robię dobrze. Bo jeżeli nie grałbym dobrze, pewnie nikt by nawet o tym nie mówił - przyznał bramkarz w rozmowie z Jackiem Kurowskim.