W końcu duży klub Ochoi? „Byłby szczęśliwy, gdyby tam trafił”
2018-06-20 08:59:19; Aktualizacja: 6 lat temuJorge Berlanga, agent Guillermo Ochoi, dał jasny sygnał klubom, że te mogą zgłaszać się po jego klienta.
32-latek swego czasu był uznawany za jeden z największych talentów meksykańskiej piłki. Swoimi umiejętnościami przez osiem lat popisywał się w barwach stołecznej Amériki, ale mimo iż obserwowały go największe kluby z całej Europy, na Stary Kontynent dopiero w 2011 roku sprowadziło go Ajaccio. Później grał również dla Málagi, Granady i obecnie dla Standardu Liège, ale gracz wciąż liczy, że uda mu się zapracować na angaż w większym klubie.
Doskonałą okazją ku temu są Mistrzostwa Świata. Ochoa ponownie przypomniał o sobie szerszej publiczności na mundialu, wykonując kluczowe interwencje w starciu z Niemcami, a jego agent przyznał otwarcie, że golkiper z chęcią zagrałby w Lidze Mistrzów. W rozmowie z portalem „CalcioNapoli24” Berlanga podkreślał zalety swojego klienta.
- Jego 32 lata doświadczenia to jego główna zaleta, ponieważ on potrafi przekazać pewność siebie całej linii defensywy, a należy dodać do tego również jego charyzmę - stwierdził agent.Popularne
- Guillermo grał już dla wielu klubów, teraz występuje w Standardzie Liège, jest też jednym z kluczowych zawodników reprezentacji Meksyku na Mistrzostwach Świata, co udowodnił w meczu z Niemcami.
Dziennikarze portalu nie omieszkali zapytać, czy Meksykanin nie chciałby trafić do Neapolu. Napoli obecnie poszukuje bramkarzy i choć na razie głównymi celami są Alex Meret i Alphonse Arealo, agent niczego nie wyklucza.
- Transfer? Kto nie chciałby grać w Lidze Mistrzów? Wciąż jednak nie nadeszły żadne konkretne oferty. Z drugiej jednak strony, bardzo ucieszyłby się na możliwość gry w Napoli, pod wodzą Carlo Ancelottiego.