Wayne Rooney „w formie”. Anglik na wylocie z klubu

Wayne Rooney, który odpowiada za wyniki Plymouth Argyle, wkrótce może stracić pracę. 39-latek radzi sobie poniżej oczekiwań i znalazł się na cenzurowanym po serii czterech meczów bez zwycięstwa - informuje „The Guardian”.

Wayne Rooney to były znakomity piłkarz, który po zakończeniu kariery oddał się pracy szkoleniowca. Najpierw całkiem dobrze radził sobie w Derby County, co pozytywnie nastrajało na przyszłość. We wspomnianej ekipie musiał bowiem radzić sobie nie tylko z piłkarzami, ale też ogromnymi problemami finansowymi, jakie spotkały brytyjski zespół.

Po odejściu pracował jeszcze w DC United oraz Birmingham City. W obu tych przypadkach jego kadencje kończono przedwcześnie ze względu na niezadowalające wyniki. Z tego powodu od stycznia tego roku pozostawał bez pracy. Dopiero w maju zatrudniono go w Plymouth Argyle.

Działacze liczyli, że Rooney wprowadzi drużynę na wyższy poziom i pomoże jej zająć miejsce co najmniej w środku tabeli. Początek sezonu jak na razie tego nie zwiastuje. Ekipa zajmuje bowiem dopiero 21. miejsce w tabeli i ma raptem dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Jakby tego było mało, nie wygrała czterech kolejnych starć z rzędu, dlatego też nad legendarnym atakującym zebrały się czarne chmury - informuje „The Guardian”. Urodzony w Liverpoolu trener wkrótce będzie grał zatem o posadę.

Następny mecz Plymouth Argyle rozegra już w sobotę. Wtedy zmierzy się na własnym stadionie z Oxford United. Ewentualna klęska może zwiastować rozstanie z wielokrotnym reprezentantem „Synów Albionu”.