Wayne Rooney wyznał, że celowo polował na nogi rywali w meczu w 2006 roku
2022-02-09 15:22:19; Aktualizacja: 2 lata temuWayne Rooney przyznał w rozmowie z „Daily Mail”, że na ligowe spotkanie pomiędzy Manchesterem United a Chelsea w 2006 roku założył dłuższe korki, tak by móc uszkodzić swoich rywali.
W najbliższej przyszłości odbędzie się premiera filmu dokumentalnego o legendzie Manchesteru United. W mediach ukazuje się coraz więcej szczegółów dotyczących jego życia. Tym razem Wayne Rooney opowiedział o uczuciach, które towarzyszyły mu w trakcie rywalizacji pomiędzy Manchesterem United a Chelsea w 2006 roku.
Drużynie „The Blues” brakowało wówczas zaledwie jednego punktu do świętowania tytułu mistrzowskiego. 36-latek nie mógł się z tym pogodzić, zatem postanowił zapolować na zdrowie rywali. Jego ofiarą padł John Terry, który opuścił boisko o kulach.
- Jeśli Chelsea zdobyłaby punkt, wygrałaby ligę. W tamtym czasie nie mogłem tego znieść. Wiedzieliśmy o tym. Wiedziałem, że wygrają ten mecz. Można było wyczuć, że byli wtedy lepszym zespołem, więc zmieniłem swoje korki.Popularne
- Na ten mecz zmieniłem je na długie i metalowe, o maksymalnej długości jaką możesz mieć, ponieważ chciałem spróbować kogoś zranić. Korki były legalne. Miały legalny rozmiar. Były większe niż te, które normalnie bym nosił.
- John Terry opuścił stadion o kulach. Zostawiłem mu dziurę w stopie. Po meczu podpisałem mu koszulkę, a kilka tygodni później wysłałem mu ją i poprosiłem o zwrot pozostałości po moich butach – wyznał Rooney.
Całą sprawą zainteresowała się angielska federacja, która skontaktowała się ze szkoleniowcem Derby County w sprawie ustalenia faktów. W przeszłości FA karała już zawodników za podobne wypowiedzi.