Wczoraj typowany na następcę Gonçalo Feio, teraz zmierzy się z jego Legią Warszawa

Trener Daniel Myśliwiec był nie tak dawno poważnie rozważany w charakterze następcy Gonçalo Feio. Koniec końców Portugalczyk pozostał za sterami Legii Warszawa. Dzięki temu w niedzielny wieczór zobaczymy starcie obu szkoleniowców, bo na Łazienkowską przyjeżdża Widzew Łódź.

Przedstawiciele Ekstraklasy rozegrali w środku tygodnia trudne pojedynki w Pucharze Polski. Obaj zameldowali się w 1/8 finału, choć nie bez problemów. „Wojskowi” napotkali duży opór ze strony pogromcy Rakowa Częstochowa - Miedzi Legnica, ale w ostatecznym rozrachunku udało się im przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w regulaminowym czasie gry.

Niespodziewanie więcej czasu na uporanie się z trzecioligową Lechią Zielona Góra potrzebował Widzew Łódź, bo dopiero konkurs jedenastek wyłonił lepszy zespół. Zaistniały stan rzecz nie wlał zbyt wiele optymizmu w serca fanów klubu, którzy... powetowali sobie to bezpośrednią konfrontacją z sympatykami Legii Warszawa na autostradzie A8. W związku z tym możemy być pewni, że na trybunach w trakcie jednego z ekstraklasowych klasyków będzie panowała bardzo gorąca atmosfera.

Podobnie może być przy ławkach rezerwowych, z uwagi na fakt, że nie tak dawno mocno w mediach grzany był temat zwolnienia Gonçalo Feio, na którego następcę typowano między innymi... opiekuna łódzkiego zespołu - Dawida Myśliwca, który w przeszłości pracował w stołecznym klubie jako trener w akademii oraz analityk przy pierwszej drużynie.

Popularne

Previous

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Ponad milion euro! Raków Częstochowa złożył ofertę, chce go już teraz

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

To się dzieje. Antony finalizuje transfer

„Odwalacie taki cyrk”. Jan Urban z pretensjami po meczu kontrolnym Górnika Zabrze

Borussia Dortmund skontaktowała się z nowym trenerem. Jednak nie Erik ten Hag

Next

Koniec końców Portugalczyk oddalił od siebie widmo zakończenia współpracy z „Wojskowymi” i dzięki temu dojdzie do bezpośredniego starcia obu szkoleniowców na poziomie Ekstraklasy, gdzie za faworyta do odniesienia zwycięstwa uchodzi szkoleniowiec Legii.

Jego rywal zdaje sobie doskonale z tego sprawę, ale przygotował plan, który ma przynieść sukces Widzewowi Łódź.

- W sobotę zespół dostanie konkretny plan. Mam nadzieję, że na tyle prosty, że zrealizujemy go w tak krótkim okresie bez treningów i przy dostępnych zasobach kadrowych. Zawsze będziemy weryfikowani za efekty naszej pracy, dlatego podchodzę do tego tak, że mecz da nam odpowiedź, jak dobrze byliśmy przygotowani - mówił Myśliwiec na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z zespołem z Warszawy.

- Jeśli chodzi o Legię, to był moment, w którym wydawało się, że wszystko w niej dobrze funkcjonuje. Jej występy w defensywie były na bardzo dobrym poziomie, ale z jakichś przyczyn przegrywała mecze. Jedna zmienna, dotycząca ustawienia w ofensywie, spowodowała, że ci sami piłkarze, ten sam trener sprawili, że zespół nagle jest dobry. A niewiele się zmieniło - wiem co, lecz to inny wątek - dodał, zapewniając następnie, że zależy mu na wyeliminowaniu kluczowych atutów przeciwnika.

- Musimy być czujni na to, by dobrze pressować i zniwelować atuty warszawiaków. Nie możemy skupiać się na tym, co będzie robić Legia po przeniesieniu piłki na naszą połowę. Chcemy sprawić, by była zmuszona do gry na własnej. W ujęciu idealistycznym chcielibyśmy przebywać przez 100 procent czasu na jej stronie, ale są momenty, w których będziesz na własnej i tam też mamy pewne rzeczy do zrobienia, by zniwelować atuty przeciwnika - powiedział.

Początek pojedynku z udziałem Legii Warszawa oraz Widzewa Łódź zaplanowany jest na 3 listopada na godzinę 20:15. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić w Canal+ Sport 3 oraz w aplikacji i stronie nadawcy zmagań Ekstraklasy.