Wczoraj wielka nadzieja Francji, dziś przyszły reprezentant Burkina Faso?
2024-10-20 15:25:39; Aktualizacja: 1 miesiąc temuPrzedstawiciele Burkina Faso czynią starania w kierunku przekonania Albana Lafonta do reprezentowania barw ich kraju kosztem Francji w dorosłym futbolu - uważa „Ouest-France”.
25-letni bramkarz uchodził w wieku juniorskim oraz młodzieżowym za bardzo mocnego kandydata do stania się w przyszłości niekwestionowanym numerem jeden w drużynie „Trójkolorowych”.
Prezentowane przez niego umiejętności dawały początkowo pozytywne rokowania na spełnienie pokładanych w nim nadziei, ale w obliczu pojawienia się poważnych wahań formy oraz kandydatur Mike Maignana, Brice'a Samby, Alphonse'a Areoli i obecnego zaplecza w osobach Lucasa Chevaliera czy Guillaume'a Restesa stało się jasne, że droga Albana Lafonta do zaistnienia w reprezentacji Francji znacząco się wydłużyła.
Na domiar złego po raz pierwszy i zarazem ostatni otrzymał zaproszenie do seniorskiej kadry we wrześniu 2022 roku na mecze Ligi Narodów. Od tego momentu z różnym skutkiem występuje na boiskach Ligue 1 w barwach FC Nantes.Popularne
Mimo to wciąż nie porzuca nadziei na zaliczenie choćby debiutu w drużynie „Trójkolorowych”.
Wskazują na to wieści przekazane przez „Ouest-France” o odrzuceniu zalotów o jego względy ze strony Burkina Faso.
Lafont posiada obywatelstwo tego afrykańskiego kraju, z uwagi na fakt, że urodził się w Ouagadougou.
Mimo to przedstawiciele „Ogierów” nie skłądają jeszcze broni i będą jeszcze podejmować próby przekonania 25-latka do zaakceptowania ich propozycji, ponieważ stałby się niekwestionowanym numerem jeden pod kątem notowania gier na Pucharze Narodów Afryki czy nawet Mistrzostwach Świata, w przypadku wywalczenia na nie awansu.
Do niedawna podstawowym bramkarzem Burkina Faso był Hervé Koffi. Obecnie jest on jednak tylko rezerwowym w RC Lens i na domiar złego zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dlatego zastępuje go Farid Ouédraogo z AS Vita Club.
Francuz zachował dwa czyste konta w siedmiu grach w tym sezonie w Ligue 1.