We Francji bez zmian. Regularna bijatyka przed meczem Ligi Konferencji Europy [WIDEO]

Starcie OGC Nice z FC Köln w ramach fazy grupowej Ligi Konferencji Europy zapowiadało się nader ciekawie. Na Allianz Riviera kibice przybyli tłumnie, lecz spora część z nich nie miała zamiaru w spokoju dopingować swej drużyny.

Stadion Nicei potrafił już w przeszłości eksplodować. Rok temu to właśnie tutaj przerwano derbowe starcie „Orlątek” z Marsylią z powodu ataków werbalnych i fizycznych miejscowych kibiców na zawodników gości.

Tym razem pseudokibice z Lazurowego Wybrzeża ujawnili się podczas europejskich zmagań z przybyszami z Kolonii, która słynie również z dość charakternych fanów. Niestety ponownie piłka zeszła na dalszy plan, ustępując miejsca regularnej bijatyce na stadionie.

Zaczęło się od rac i szklanych butelek a skończyło na stadionowej ustawce, w którą zaangażowali się pseudokibice obydwu ekip. W związku z tym starcie zaliczyło godzinny poślizg, gdyż przez ten czas służby porządkowe nie potrafiły okiełznać rozjuszonego tłumu.

Wedle raportów całe zajście zakończyło się na kilku złamaniach. Jeden z mężczyzn trafił ponoć do szpitala po otrzymaniu kilku ciosów nożem.

Co ciekawe, wcześniejsze przekazy UEFA deklarowały jasno, iż jakikolwiek przejaw przemocy podczas meczów pod jej egidą zakończy się natychmiastowym anulowaniem widowiska. Jak widać, tak się wczoraj nie stało.

Finalnie opóźnione spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Pełne 90 minut w trykocie gospodarzy zaliczył Marcin Bułka, zbierając dobre recenzje.

💥 Le chaos absolu à l'Allianz Riviera avec des affrontements terribles entre supporters niçois et allemands dans les tribunes. pic.twitter.com/8EyFiltdM6

— RMC Sport (@RMCsport) September 8, 2022