Utalentowany pomocnik należy do Akademii Piłkarskiej Ferenca Puskása, który jest jedną z legend drużyny ze stolicy Hiszpanii. Tajti zrobił na wysłannikach "Królewskich" na tyle pozytywne wrażenie, że ci zdecydowali się zaprosić go na testy do madryckiego ośrodka treningowego położonego w Valdebebas.
Niewykluczone, że młody Węgier dołączy wkrótce do szkółki Realu na stałe, bowiem aktualny lider Primera Division nie jest jedynym klubem zainteresowanym nastoletnim piłkarzem i zależy mu na tym, by Tajti nie zdecydował się na oferty pochodzące od konkurencji. Zwłaszcza, iż zainteresowana jest nim także FC Barcelona, w której kilka miesięcy temu przechodził podobne testy.