Wenger: To bezużyteczne!

Szkoleniowiec Arsenalu Arsène Wenger skrytykował tzw. Finansowe Fair Play.

Trener „Kanonierów” początkowo był zwolennikiem tego pomysłu. Swoje zdanie zmienił jednak po wielkich zakupach Paris Saint-Germain oraz Manchesteru City w ostatnim letnim okienku transferowym. Uważa bowiem, że kluby nie respektują tych zasad.

- FFP rodzi kolejne pytania - oświadczył Wenger w rozmowie z dziennikarzami. - Zawsze byłem zwolennikiem tej idei. Dzisiaj jednak nie jestem przekonany czy powinna dalej istnieć. Piłka nożna być może dopiero wkracza w świat wielkich inwestycji. Stała się najpotężniejszym sportem na świecie.

- Czy oznacza to, że powinniśmy otworzyć swoje drzwi szeroko na wszelkie inwestycje? Trzeba sobie zadać takie pytanie, ponieważ na ten moment wygląda na to, że stworzyliśmy zasady, których nie da się przestrzegać. Nie ma nic gorszego od tworzenia prawa, które nie jest respektowane.

- Czy chciałbym się pozbyć FFP? Tak sądzę, ponieważ istnieje zbyt wiele luk prawnych, żeby je obejść. Trzeba wziąć taką opcję pod uwagę.

- Dzisiaj wychodzi na to, że można kupować kluby w Chinach i sprowadzać tam zawodników, a później ściągać ich do innego zespołu. To jeden ze sposobów, o których mówię. To prawo jest bezużyteczne - skwitował.