W zasadzie w każdej chwili możemy spodziewać się potwierdzenia
transakcji z udziałem Alexisa Sáncheza oraz Henrikha Mkhitaryana.
Ten pierwszy przeniesie się z Arsenalu do Manchesteru United, a
drugi powędruje w odwrotnym kierunku. Do tego „Kanonierzy”
prowadzą rozmowy w sprawie pozyskania Pierre'a-Emericka Aubameyanga
z Borussii Dortmund.
W weekend w Niemczech pojawiła się delegacja londyńskiego klubu w składzie Ivan Gazidis (dyrektor
generalny Arsenalu), Sven Mislintat (nowy szef działu skautów) oraz
Huss Fahmy (prawnik). Choć „Kanonierzy” nie porozumieli się
jeszcze z BVB, zdaniem brytyjskich mediów Wenger wierzy w to, że
lada moment będzie miał do dyspozycji Aubameyanga. Wszystko
wskazuje na to, że sprowadzając go, Arsenal pobije swój rekord
transferowy (53 miliony euro za Alexandre'a Lacazette'a).
„The
London Evening Standard” podkreśla, że Wenger liczy na to, iż mimo odejścia Alexisa, transfery do klubu przekonają do pozostania w stolicy Anglii Özila. Przenosiny Mkhitaryana i Aubameyanga mają pokazać
reprezentantowi Niemiec, że francuski szkoleniowiec chce rozwijać
zespół i warto dalej reprezentować jego barwy.
Umowa
Özila, podobnie jak kontrakt Alexisa, jest ważna do 30 czerwca.
29-latek przez wiele miesięcy rozmawiał z włodarzami Arsenalu na
temat jej przedłużenia, ale strony do tej pory nie doszły do
konsensusu. Zdaniem brytyjskich mediów Özil chciałby zarabiać w Londynie ponad dwa razy więcej niż inkasuje obecnie (140
tysięcy funtów tygodniowo).
Wenger wierzy w zatrzymanie Özila. Znalazł sposób
fot. Transfery.info
Jak podaje „The London Evening Standard”, menedżer Arsenalu, Arsène Wenger, ma nadzieję, że dzięki zimowym transferom do klubu zatrzyma w nim Mesuta Özila.