Wiceprezes PZPN: Nawałka obserwuje Bednarka
2018-04-21 10:34:19; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marek Koźmiński, opowiedział o sytuacji Jana Bednarka.
Po wielu miesiącach oczekiwania Jan Bednarek w poprzedni weekend zadebiutował w Premier League w spotkaniu z Chelsea. Polski środkowy obrońca nie tylko zachowywał się bardzo pewnie w defensywie, ale także zdobył bramkę. Po kilku dniach szkoleniowiec Southampton, Mark Hughes, ponownie postawił na 22-latka w meczu z Leicester i znów nie dał on menadżerowi żadnych argumentów, by stracić miejsce w zespole.
Ze względu na te ostatnie wydarzenia, kibice reprezentacji Polski zaczęli się zastanawiać nad ewentualnym powołaniem stopera do kadry na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Rosji. O sytuacji 22-latka opowiedział w rozmowie z Anną Kozińską z TVP Sport, Marek Koźmiński.
- Występ Bednarka to bardzo mocny sygnał. Sygnał, który został poparty golem. Chciałoby się powiedzieć – nareszcie, bo Bednarek długo w swoim klubie znajdował się w poczekalni, ale to przy przeskoku o taki poziom normalność. Trzeba swoje odczekać.
- Jesteśmy zadowoleni, że wreszcie się to wydarzyło, że zagrał z sukcesem i przekonaniem. Na końcu jeszcze ten aspekt zdobytej bramki, który także jest ważny. Z drugiej strony na ten optymizm wylałbym trochę zimnej wody, bo to jego pierwszy mecz, jego pierwsze znaczące osiągnięcie.
- Żeby mówić o graczu ukształtowanym, który może grać w reprezentacji Polski, potrzebna jest kontynuacja.
- Z tego co wiem, trener przygląda mu się na co dzień. Bednarek zastukał do bram reprezentacji w kluczowym momencie, bo to jest ostatni dzwonek przed mistrzostwami. Zostały nam dwa spotkania towarzyskie i - jeśli będzie grał we wszystkich meczach dobrze - to selekcjoner jeszcze bardziej mu się przyjrzy.
- Taką negatywną sprawą dla niego jest fakt, że już minęły te mecze towarzyskie w marcu. To był właściwie taki ostatni sprawdzian. Jednak Bednarek występował w reprezentacji młodzieżowej, przebywał także na zgrupowaniu pierwszej reprezentacji i w przypadku dobrej gry, mogę pokusić się o stwierdzenie, że wsiądzie do samolotu do Rosji – powiedział Koźmiński.