Widzew Łódź może włączyć się do walki o mistrzostwo Polski. Tego mu brakuje

2024-10-04 11:34:56; Aktualizacja: 2 godziny temu
Widzew Łódź może włączyć się do walki o mistrzostwo Polski. Tego mu brakuje Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: WP SportoweFakty

Trener Daniel Myśliwiec na konferencji prasowej poprzedzającej piątkową potyczkę Widzewa Łódź z Koroną Kielce zdradził, czego brakuje prowadzonemu przez niego zespołowi do włączenia się do walki o mistrzostwo Polski.

Drużyna z województwa łódzkiego zainaugurowała stosunkowo udanie bieżące zmagania Ekstraklasy za sprawą odniesienia zwycięstw między innymi nad Cracovią oraz Lechem Poznań, które na obecnym etapie sezonu plasują się w ścisłej czołówce.

W minionych spotkaniach podopieczni Daniela Myśliwca stracili nieco do nich dystansu, ponieważ zanotowali tylko remisy z beniaminkami - GKS-em Katowice oraz Lechią Gdańsk.

W piątkowym pojedynku z Koroną Kielce (4 października o godzinie 20:30) postarają się jednak o zgarnięcie kompletu punktów i przynajmniej zachowanie dystansu do ekip bijących się o mistrzostwo Polski.

Sam Widzew Łódź także liczy się w grze o ten tytuł. Choć ich szkoleniowiec zapewnił, że brakuje jego zespołowi jednego elementu, by ta walka mogła trwać do samego końca rozgrywek.

- Walka o mistrzostwo jeszcze się nie skończyła i cały czas mamy na nie szansę. Mam nadzieję, że widać w naszych poczynaniach to, że w każdym spotkaniu walczymy o zwycięstwo. A wygrywając każdy kolejny mecz to mogłoby wystarczyć do mistrzostwa - zaczął z przekąsem trener cytowany przez „WP SportoweFakty”.

- Owszem, mamy duży niedosyt po meczach w Katowicach i Gdańsku. Ale w szerszej perspektywie można zauważyć, że w poprzednim sezonie niejedno takie starcie przegrywaliśmy, a teraz do końca mieliśmy piłkę meczową na swojej stopie. Dla mnie istotne jest to, że pomimo, iż drużyna - choć nie osiąga jeszcze swojego maksimum skuteczności, którą można mierzyć punktami - jest dojrzalsza i bardziej świadoma tego, co może nam dawać zwycięstwa - kontynuował.

- Musimy mieć konkret w polu karnym. W pierwszej i drugiej tercji boiska jesteśmy dobrze zorganizowani i popełniamy mniej błędów, a te w trzeciej tercji - bliżej bramki przeciwnika - są kluczowe. Tam w ostatnim meczu rozbiliśmy bank, jeśli chodzi o przygotowanie do finalnego podania. Jeśli będziemy w tym tak powtarzalni, jak w dwóch innych, powinniśmy zdobywać jeszcze więcej punktów. Mając poczucie, że spokojnie mogliśmy odnieść zwycięstwo, doliczając te oczka, które wypuściliśmy, można by patrzeć inaczej na tabelę - zakończył.

Widzew Łódź zajmuje po dotychczas rozegranych meczach szóste miejsce w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do prowadzącego Lecha Poznań. Z kolei Korona Kielce ma „oczko” przewagi nad strefą spadkową.