„Widzew Łódź nie mógł wymarzyć sobie lepszego trenera”. Rafał Gikiewicz stanął w obronie Daniela Myśliwca

2024-12-08 11:38:10; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
„Widzew Łódź nie mógł wymarzyć sobie lepszego trenera”. Rafał Gikiewicz stanął w obronie Daniela Myśliwca Fot. FotoPyK
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Canal+ Sport | widzewtomy.net

Rafał Gikiewicz udzielił wypowiedzi przed kamerami Canal+ Sport po sobotnim meczu ze Stalą Mielec. Bramkarz Widzewa Łódź stanął w obronie trenera Daniela Myśliwca, a także otwarcie przyznał, że drużyna potrzebuje wzmocnień.

Widzew Łódź przerwał serię trzech kolejnych spotkań zakończonych porażką, wygrywając w sobotę na własnym obiekcie ze Stalą Mielec.

Gole na wagę kompletu punktów strzelili Kamil Cybulski oraz Imad Rondić. W zespole gości do siatki trafił natomiast Piotr Wlazło, który pewnie wyegzekwował jedenastkę.

Po meczu głos zabrał Rafał Gikiewicz. Doświadczony gracz Widzewa stanął przed kamerami Canal+ Sport. 

- Było wiele meczów w tym sezonie, w których to my mieliśmy piłkę i tworzyliśmy sytuacje, a zwyciężał przeciwnik. Dzisiaj liczyło się tylko to, żeby wygrać, ponieważ w ostatnich siedmiu meczach ponieśliśmy sześć porażek. Owszem, Stal grała fajnie, ma dobry zespół, ale my chcieliśmy wygrać za wszelką cenę. Strzelili Kamil Cybulski i Imad Rondić i bardzo się z tego cieszę - powiedział, cytowany przez portal widzewtomy.net.

37-latek stanął w obronie trenera Daniela Myśliwca, wobec którego kibice Widzewa mają w ostatnich tygodniach wiele zarzutów.

- Jako najstarszy w szatni powiem, że Widzew nie mógł sobie wymarzyć lepszego trenera niż Daniel Myśliwiec. To nie on i jego sztab, tylko my przegrywaliśmy spotkania. Jako najbardziej doświadczony piłkarz często bywam w gabinecie trenera i uważam, że nie on ponosi winę za wyniki. Mam nadzieję, że zostanie z nami do końca sezonu - wygłosił.

Gikiewicz nie krył się również z tym, że widzi potrzebę wzmocnienia drużyny.

- Myślę, że z perspektywy tej rundy wszyscy widzą, że potrzeba nam wzmocnień. Czekam na nie, bo jak nie strzelasz bramek, to nie wygrywasz meczów, a tego nam tej jesieni brakowało - zdiagnozował. 

Widzew Łódź zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce z dorobkiem 25 punktów w tabeli Ekstraklasy.