Wieczysta Kraków pokonała klub uzbeckiej ekstraklasy [WIDEO]

2025-02-18 11:58:14; Aktualizacja: 2 dni temu
Wieczysta Kraków pokonała klub uzbeckiej ekstraklasy [WIDEO] Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Transfery.info

Wieczysta Kraków w ostatnim sparingu podczas obozu w tureckim Belek pokonała przedstawiciela uzbeckiej ekstraklasy FK Andijon (3:2). Na listę strzelców wpisali się Chuma, Lisandro Semedo i Goku.

Od 9 lutego zespół dowodzony przez Sławomira Peszkę przebywa na drugim obozie w tureckim Belek. Tam na przestrzeni dziesięciu kolejnych dni krakowianie rozegrali łącznie cztery sparingi.

Po zwycięstwach nad czwartoligową Kalwarianką Kalwaria, kazachskim Kaspij Aktau oraz rumuńskim CSM Reșița na dzień przed wylotem ze zgrupowanie zmierzyli się z FK Andijon. To drużyna rywalizująca na szczeblu uzbeckiej ekstraklasy, która w zeszłym sezonie została także zdobywcą krajowego pucharu. Spotkanie zapowiadało się zatem bardzo ciekawie. 

Wieczysta objęła prowadzenie już w drugiej minucie za sprawą bramki zdobytej przez Chumę. Niebawem wynik podwyższył Lisandro Semendo. Skrzydłowy posłał piłkę na dalszy słupek wprost do siatki, uderzając ze skraju pola karnego.

Po pół godzinie gry rzut karny na trafienie kontaktowe zamienił Rustam Turdimuradov.

W drugiej części spotkania podopieczni Sławomira Peszki znów szybko znaleźli drogę do bramki strzeżonej przez golkipera drużyny przeciwnej. Konkretnie zrobił to Goku. Hiszpan sprytnym przełożeniem futbolówki w powietrzu na prawą nogę w obrębie pola karnego zwiódł rywala i wypracował sobie dogodną pozycję do oddania uderzenia, po czym wpisał się na listę strzelców.

Mimo ponownego zbliżenia się do wyrównania rezultatu dzięki trafieniu z jedenastu metrów Bektemira Abdumannonova ostatecznie przedstawiciel uzbeckiej ekstraklasy uległ Wieczystej.

Wicelider drugoligowych rozgrywek wróci do walki o punkty 1 marca. Wówczas w wyjazdowym pojedynku stawi czoła rezerwom ŁKS-u Łódź.


***

Wieczysta Kraków miała chrapkę na napastnika z Ekstraklasy?! „Wiem, że bardzo chciała mieć go u siebie”