Wieczysta Kraków wygrała rywalizację o Carlitosa. Hiszpan miał kilka opcji

2025-02-20 00:07:22; Aktualizacja: 1 dzień temu
Wieczysta Kraków wygrała rywalizację o Carlitosa. Hiszpan miał kilka opcji Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Piotr Koźmiński [Goal.pl]

Wszystko wskazuje na to, że Carlitos niebawem podpisze kontrakt z Wieczystą Kraków. Jak przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl, o napastnika zabiegały też kluby z Cypru, Portugalii oraz Hiszpanii. Ponadto miał on również ofertę przedłużenia wygasającego kontraktu z Atromitosem, ale to polski drugoligowiec przekonał go do złożenia podpisu.

Carlitos wyśmienicie zna realia polskich boisk, bowiem swego czasu strzelał na nich gole w koszulce Wisły Kraków oraz Legii Warszawa.

Hiszpański atakujący może pochwalić się 95 występami w Ekstraklasie, okraszonymi 41 trafieniami oraz szesnastoma ostatnimi podaniami. Swój bramkowy dorobek upiększył nagrodą dla króla strzelców za sezon 2017/2018 oraz mistrzostwem i superpucharem kraju, po które sięgnął ze stołecznym zespołem.

Od minionego lata Carlitos przebywa natomiast w Grecji, gdzie występuje w barwach Atromitosu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuję jednak, że niebawem znowu będziemy mogli oglądać jego poczynania w Polsce.

Mateusz Miga z TVP Sport przekazał, że niebawem urodzony w Alicante napastnik podpisze kontrakt z Wieczystą Kraków. Umowa będzie obowiązywała od 1 lipca 2025 roku. Mowa o przenosinach na zasadzie wolnego transferu.

To kolejny głośny ruch drugoligowca, który w najbliższych latach chce awansować do Ekstraklasy. Finansowe wsparcie od biznesmena Wojciecha Kwietnia pozwala mu o tym realnie myśleć.

Jeżeli chodzi o transfery, to Wieczysta nie ma żadnych problemów z rywalizacją z drużynami występującymi w wyższych czy też lepszych ligach. Przykładem tego jest również Carlitos.

Wedle informacji podanych przez Piotra Koźmińskiego z Goal.pl, byłego piłkarza Legii chciały również pozyskać kluby z Cypru, Portugalii oraz Hiszpanii. Otrzymał on także ofertę przedłużenia kontraktu z Atromitosem, ale grecki klub i tak przegrał rywalizację z Wieczystą.

Dziennikarz przekonuje, że 34-latek podjął decyzję razem ze swoją rodziną, która dobrze zapamiętała Kraków, gdzie piłkarz ma zresztą dom pozostały po czasach spędzonych w Wiśle.