Wielka mistyfikacja. „Podrabianiec” podpisał umowę w Danii
2019-12-01 10:35:36; Aktualizacja: 4 lata temuPrzed kilkoma tygodniami Bernio Verhagen dołączył do duńskiego Viborga. Zawodnika miał polecić zaufany agent, a klub, nie oglądając nigdy wcześniej występów Holendra na żywo, zawarł z nim umowę. Na jaw wyszło jednak, że zarówno przedstawiciel gracza, jak i on sam sfałszowali dokumenty.
Piątego listopada drugoligowy Viborg poinformował o sprowadzeniu Bernio Verhagena, który w 2019 roku miał grać w takich klubach jak Dinamo-Auto Tyraspol, Cape Town City czy Audax Italiano (sic!).
To jednak nie wzbudziło podejrzeń Duńczyków, którzy podpisali kontrakt z zawodnikiem na podstawie rekomendacji agenta, który przestawiał się jako jeden z pracowników agencji menedżerskiej Stellar. Dodajmy tylko, że reprezentuje ona interesy m.in. Garetha Bale’a czy Wojciecha Szczęsnego.
Wątpliwości pojawiły się na pierwszym treningu, gdy 25-latek zaczął wyraźnie odstawać od reszty piłkarzy. W efekcie duńska gazeta „B.T.” postanowiła skontaktować się z klubami, które do swojego CV wpisał Holender. Wówczas okazało się, że trener mołdawskiej drużyny nigdy o nim nie słyszał, z kolei w Republice Południowej Afryki potwierdzone, że co prawda zawodnik przebywał na testach, ale jego poziom nie był wystarczający. Podobnie zresztą wyglądało to w Chile.Popularne
– Jest w tym kilka podejrzanych rzeczy. Pojawia się na testach i sprawa kończy się zawarciem umowy, jednak według jego kolegów z drużyny i sztabu szkoleniowego w ogóle nie był na poziomie profesjonalnego piłkarza. Istniały zatem poważne wątpliwości, czy naprawdę jest zawodowcem – powiedział Christian González z „La Tercera”.
Ostatecznie Viborg rozwiązał z Verhagenem kontrakt, a sprawa trafiła na policję. Ponadto na jaw wyszło, że agent, który go polecił, w rzeczywistości podszył się pod przedstawiciela agencji menedżerskiej Stellar.
To jednak nie wszystko, gdyż 25-latek został również oskarżony o napaść na swoją dziewczynę, w stosunku do której miał kierować groźby karalne. Kobieta poinformowała, że jest przetrzymywana w hotelu wbrew jej woli. Dodatkowo Holendra podejrzewa się o rabunek.