Wielka transakcja? Ibrahimovic, Eto'o i Hleb za jednym razem. A może Villa?

Wydawało się, że sprawa transferu Zlatana Ibrahimovicia do Barcelony upadła jakiś czas temu (czytaj <a href="news-full-10163.html">tutaj</a>). Tymczasem doszło do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Prezesom Interu(...)

Wydawało się, że sprawa transferu Zlatana Ibrahimovicia do Barcelony upadła jakiś czas temu (czytaj tutaj). Tymczasem doszło do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Prezesom Interu i Barcelony tak dobrze rozmawiało się w sprawie przenosin Maxwella do stolicy Katalonii, że zaczęli negocjacje związane z kolejnymi piłkarzami - Alexandrem Hlebem, Samuelem Eto'o oraz właśnie wymienianym wyżej Szwedem.

"Teraz próbujemy dojść do porozumienia w przypadku Hleba. Oczywiście rozmawiamy też na inne tematy, ponieważ Barcelona jest zainteresowana Ibrahimoviciem. Dodatkowo dyskutowaliśmy o Eto'o, którego również widzielibyśmy w składzie" - przyznał w rozmowie z "Sky Sports Italia" Massimo Moratti tuż po odbyciu spotkania z Joanem Laportą i Txikim Bergstainem.

"La Gazzetta dello Sport" wskazuje na możliwość transakcji wiązanej - w zamian za reprezentanta Szwecji w przeciwnym kierunku uda się Samuel Eto'o, na rok zostanie wypożyczony Alexander Hleb oraz dodatkowo Barcelona zapłaci 35-40 milionów euro.

Wiadomości o toczących się pomiędzy klubami negocjacjach potwierdzają inne media, między innymi hiszpańskie Radio Catalunya.

Transfer Ibrahimovicia najprawdopodobniej zamknąłby drogę do Barcelony Davidovi Villi. Z drugiej strony może to być jedynie element negocjacyjny w sprawie hiszpańskiego napastnika. Według "Sportu" Laporta złożył wczoraj Valencii ostateczną ofertę, której nie ma zamiaru już podwyższać, wynoszącą 45 milionów euro.

To wciąż mniej niż 50 milionów, których oczekiwał prezes Llorente, jednak ten może zacząć się zastanawiać - odmowa oznaczałaby pozostanie Villi i brak sporego zastrzyku finansowego. Snajper już jakiś czas temu wykluczył transfer poza ojczyznę.