Wielki powrót do Arsenalu?!

Wygląda na to, że Arsenal nie zrezygnował z pomysłu zatrudnienia Marca Overmarsa.

Jak bumerang wraca temat zatrudnienia przez „Kanonierów” nowego dyrektora. Londyńczykom nie udało się tego lata zrealizować kilku celów transferowych, w tym przede wszystkim sprowadzić na Emirates Stadium takich graczy jak Thomas Lemar, Kylian Mbappé czy Julian Draxler (choć za tego pierwszego oferowano nawet około 100 milionów euro). Władze klubu są zaniepokojone tym faktem i planują sprowadzić pomoc dla Arsène'a Wengera.

„Daily Mail” informuje, że na celowniku Arsenalu znalazł się ponownie Marc Overmars, który obecnie jest dyrektorem do spraw piłkarskich w Ajaksie Amsterdam. Po przenosinach do Londynu miałby on zajmować się sprawami związanymi z drużyną i przejąć część obowiązków Dicka Lawa, który był odpowiedzialny za negocjacje transferowe.

Zdaniem dziennika, Holender miałby zacząć pracę z „The Gunners” od przyszłego sezonu. Nie wiadomo jednak, jak zareagowałby menedżer, gdyby stało się to faktem. Kiedy temat po raz pierwszy pojawił się pod koniec poprzednich rozgrywek, Wenger był wyraźnie niezadowolony z takich doniesień. Francuz twierdził, że jest w stanie samodzielnie zatroszczyć się o sprawy transferów oraz te czysto piłkarskie i utworzenie nowego stanowiska w strukturach klubu nie jest konieczne.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Ivi López z transferem? Raczej nie

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

Zatrudnienie Overmarsa może być swego rodzaju okresem przejściowym. Obecny kontrakt Wengera obowiązuje do połowy 2019 roku i mogą to być już ostatnie dwa lata Francuza na stanowisku menedżera klubu. Holender miałby wtedy za zadanie przygotować Arsenal na „erę po Wengerze”.

44-latek już wcześniej był związany z „Kanonierami”. W latach 1997-2000 występował w jego barwach jako piłkarz i łącznie rozegrał 141 spotkań, w których zdobył 40 goli. Później przeniósł się do Barcelony za 25 milionów funtów, co uczyniło go w tamtym momencie najdroższym holenderskim piłkarzem w historii.