Działacze Bayeru mieli otrzymać zapewnienie od ofensywnego pomocnika i jego agenta, że będą jeździć w tym samym wózku w perspektywie bieżącej i następnej kampanii.
Można się domyślać, że taki stan rzeczy wynika ze świetnego zarządzania sprawami pozaboiskowymi oraz wdrażanej filozofii futbolu przez trenera Xabiego Alonso, który prowadza drużynę praktycznie do samych zwycięstw.
Lider Bundesligi wciąż jednak spodziewa się nękających sygnałów ze strony podwórkowego konkurenta, Bayernu Monachium, który może zechcieć przyspieszyć negocjacje, jeżeli zawodnik zaimponuje dyspozycją na Mistrzostwach Europy rozgrywanych w ojczyźnie.
Kontrakt 20-latka wygasa dopiero w czerwcu 2027 roku, ale prawdziwa potrzeba zmiany ma zajść w ciągu 18 miesięcy. Podobny okres pobytu przewiduje się dla wspomnianego Alonso, jeśli po aktualnych zmaganiach nie podejmie się pracy w Realu Madryt.
Tak czy inaczej, cena wywoławcza za Wirtza zostanie zamrożona na tym samym poziomie – 120 milionów euro.
14-krotny reprezentant Niemiec od lat imponuje niesamowitymi umiejętnościami i przenikliwością. Choć jego rozwój przez długie miesiące zahamowała kontuzja zerwanych więzadeł krzyżowych (marzec-grudzień 2022 roku), po długiej przerwie do dziś prezentuje się na boisku jak nowo narodzony.
Liczby wychowanka „Aptekarzy” w aktualnych zmaganiach to sześć trafień i dziesięć asyst w 18 występach.
Poza Bayernem sytuację monitorują też Real Madryt, Liverpool, Manchester City i Manchester United.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
