Atakujący w przeszłości próbował wyrwać się z Selhurst Park, lecz bezskutecznie. Roy Hodgson robił wszystko, aby mu w tym przeszkodzić, zapewniając, że klub nie wypuści swojej gwiazdy.
Menedżer kończy już jednak swoją działalność w drużynie „Orłów”, co może być swego rodzaju szasną dla 28-latka.
Obecnie Crystal Palace rozgląda się za nowym sternikiem, a w czerwcu wygasają umowy aż 15 graczy. Rewolucja kadrowa jest zatem nieunikniona.
W jej ramach Wilfried Zaha, którego kontrakt obowiązuje jeszcze przez dwa sezony, może zapewnić swojemu pracodawcy pieniądze na wzmocnienia. Zdaniem Goal.com piłkarz nieprzywiązany do żadnej konkretnej pozycji w formacji ofensywnej byłby dostępny za mniej niż 40 milionów funtów (około 45 milionów euro).
Zainteresowanie angażem autora 11 trafień i dwóch asyst w minionych rozgrywkach wyrażają Everton oraz Tottenham Hotspur, ale „Orły” nie są jeszcze przekonane, czy zezwolą mu na odejście.
Sam gracz zapewnia, że jest gotów do wejścia na wyższy poziom w swojej karierze, w której jak dotąd nie było mu dane występować w europejskich pucharach.
***