Kiedy przed startem poprzedniego sezonu Jan Kliment przenosił się do Wisły Kraków, pod Wawelem wiązano z tym transferem spore nadzieje. Początki może rzeczywiście były obiecujące, ale z czasem Czech zaczął tracić impet.
Po przyjściu Jerzego Brzęczka jego rola w drużynie była wręcz marginalna. Spadek z ligi powoduje, że szanse na pozostanie w klubie spadły do minimum.
Gdzie zatem może trafić napastnik? Według informacji iSport.cz możliwy jest jego powrót do ojczyzny, a chęć pozyskania go deklaruje Viktoria Pilzno.
Mistrz Czech szuka wzmocnień przed walką o Ligę Mistrzów, a Kliment wydaje się dla niego ciekawym rozwiązaniem. Pomimo gorszego okresu, nadal ma solidną markę w ojczyźnie. Uważa się przede wszystkim, że w odpowiednim środowisku może wrócić na właściwe tory.
Były zawodnik między innymi VfB Stuttgart rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 25 meczów, notując cztery gole i dwie asysty.