Wisła Kraków to rozczarowanie pierwszej części sezonu. Zespół, za którego wyniki odpowiada Radosław Sobolewski, w pięciu kolejkach zgromadził na swoim koncie pięć punktów.
Ostatnio 13-krotny mistrz Polski uległ u siebie Odrze Opole 1-3.
Po tym meczu kibice zgromadzeni tego dnia na stadionie domagali się roszad na ławce trenerskiej. Prezes Jarosław Królewski nabrał natomiast wody w usta, by zastanowić się nad przyszłością szkoleniowca.
Wygląda na to, że decyzja już zapadła i trener zostanie na stanowisku - twierdzi „Gazeta Krakowska”.
„Na razie trener Radosław Sobolewski zwolniony nie zostanie. Mało tego, po tych wszystkich analizach w Wiśle wniosek jest taki, że jeśli do zmiany ma ostatecznie dojść, to nie będzie to tylko zmiana dla samej zmiany, żeby uspokoić nastroje na trybunach czy w mediach społecznościowych. Nowy trener musiałby gwarantować zdecydowaną różnicę w umiejętnościach, doświadczeniu w stosunku do Radosława Sobolewskiego. W skrócie - jeśli miałoby dojść do kolejnej rewolucji, to takiej, w której ryzyko pomyłki ma być mocno zredukowane, a trenerem miałby zostać ktoś - jak to się mówi - z nazwiskiem” - czytamy.
Radosław Sobolewski ze spokojem może zatem przygotować zespół do kolejnego spotkania zaplecza Ekstraklasy. W nim przyjdzie zmierzyć się z Arką Gdynia.
Mecz zaplanowano na 27 sierpnia.