W minioną sobotę rozgrywane były mecze w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. W jednym ze spotkań mierzyły się ze sobą ekipy Wisły Kraków oraz Jagiellonii Białystok.
Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a w tle fani pierwszej z tych ekip drżeli o stan zdrowia Marko Poletanovicia.
Serb, który przybył pod Wawel z Rakowa Częstochowa, musiał bowiem przedwcześnie opuścić plac gry, a zastąpił go na nim Enis Fazlagić.
W poniedziałek odbyły się szczegółowe badania pomocnika. Te wykazały, że w jego przypadku nie doszło do żadnych uszkodzeń w obrębie mięśnia przywodziciela.
Teraz więc będzie powoli wprowadzany do zespołu. Na ten moment ciężko jednak ferować, czy wystąpi w niezwykle ważnym niedzielnym meczu przeciwko Radomiakowi Radom.
28-latek po przenosinach do Wisły rozegrał łącznie dziesięć meczów, notując asystę.